~2~

20 1 0
                                    

   Monika i ja położylismy się razem na moim łóżku. Ja płakałam a ona próbowała mnie jeszcze uspokoić. Z tego całego płaczu zasnełam po jakimś czasie.

___________

  Obudziłam się następnego dnia. Pamiętam, że jak zasypiałam była przy mnie Monia, ale teraz już jej nie ma. Pewnie poszła do pracy. Leżę jeszcze przez chwilę i myślę co dziś będę robić, gdy nagle do mojego pokoju wbiega Nadia. Skacze mi na łóżko i mocno mnie przytula. Ta mała..no dobra nie jest tak mała, ale mniejsza o to. Ona jest przecudowna. Wiem, że nie mogę jej nazwać swoją młodszą

"Niekończąca się powieść,,Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz