Lucy! usłyszałam za sobą donośny krzyk mojej koleżanki . Emily to dość wysoka brunetka o pięknych kruczo-czarnych oczach i pięknych jak dojrzała wiśnia czerwonych włosach.
Lucy poczekaj ! - wycedziła ostatnim tchem .
Co ? -zapytałam najspokojniej jak tylko umiałam.
- Dzisiaj jest niezła impreza u mnie , pół liceum przyjdzie mam nadzieję ,że ty też . Nic nie odpowiedziałam gdyż fascynował mnie widok na boisku.
-Halo , ziemia do Lucy !-powiedziała Emily gdy stałyśmy przed szkolnym boiskiem na którym trenowała szkolna drużyna koszykówki.
Stałam wpatrzona w Karola najbardziej utalentowanego chłopaka w szkole i najbardziej przystojnego. Połowa plastików na niego leciała ale najwyraźniej chał tej jedynej która nie leciałaby na sławę Karola.
Karol należał do szkolnej drużyny koszykarzy. Kochał to i nie sądze żeby w wolnym czasie robił coś innego niż trenował. Z zamyślenia wyrwała mnie Karolina - szkolny plastik typowy fame na cała skale światową. Rozpieszczona córka dyrcia . ehh szkoda gadać. Tak czy inaczej plastik tym razem odpuścił mi dogryzek . Co był dziwne . Wracając do tematu imprezy nie wiem czy pójdę ........
CZYTASZ
Nadal Cię Kocham
RomanceOn:Pełen energii szkolny przystojniak Ona:Doświadczona przez życie nastolatka . Co z tego wyniknie ? Czy razem stworzą szczęśliwą parę czy wręcz przeciwnie i jakie niegodziwości losu ich spotkają ??