Tego już za wiele!

6 1 0
                                    

Pewnego dnia obudziłam się o 4.00 nad ranem. Próbowałam zasnąć, ale nie mogłam. Przebrałam się z pidżamy z myszką mini w koszule w czarno- czerwoną kratkę, jeansy i żółte glany. Następnie zeszłam na dół po schodach, bo przypomniało mi się że dziś mam sprawdzian z geografii, a jestem z niej słaba. Chciałam po cichu wkroczyć do salonu, oczywiście miałam gdzieś czy Beata, pan i pani dobrze się wyśpią, ale obchodziło mnie to jak wyśpi się mój brat. A gdy weszłam do pokoju zobaczyłam pana i panią śpiących na kanapie. CO ONI TU DO JASNEJ CIASNEJ ROBIĄ!!! A no tak, przecież w ich pokoju jest remont. Powoli usiadłam przy stole wyjmując książki, gdy nagle pani się obudziła i krzyknęła - Co ty tu jeszcze robisz, jak wstałaś, to idź na pole i przydaje się do czegoś! Tyle, że ja mam dziś sprawdzian - powiedziałam cicho. Czy ty mi pyskujesz?!- Zapytała wściekłym tonem. Wstała z łóżka podeszła do mnie i z całej siły kopnęła mnie w piszczel. Wpadłam na dywan zwijałam się z bólu i płakałam wniebogłosy podczas gdy pan i pani śmiali się w najlepsze pomyślałam, tego już za wiele, jutro w nocy wraz z starszym bratem uciekam z domu do prawdziwych rodziców

NiechcianaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz