Rozdział 3

1K 116 22
                                    

Sayuri nie miała pojęcia jak długo spała.

Kiedy tylko otworzyła oczy, jej myśli pognały w kierunku wczorajszego dnia. Brak chakry i ból karku spowodowany niewygodną pozycją był bardzo mocno odczuwalny. Dziewczyna stęknęła głośno gdy próbowała usiąść, wspierając się na łokciach. Minęła chwila nim jej wzrok przyzwyczaił się do światła słonecznego. W momencie, gdy wszelkie mroczki przed oczami dziewczyny zniknęły, Sayuri zamarła.
Zaledwie kilka metrów od niej leżało dwóch nieprzytomnych shinobi z Tanigakure.

Dziewczyna nie wiedziała co robić. Pamiętała z wczorajszego dnia niewiele i czuła, że zostały jej tylko śladowe ilości chakry. Wiedziała, że zasnęła w tym lesie, jednak wydawało jej się, że znajdowała się wtedy bliżej pustyni. Jej myśli gnały jak oszalałe. Ciała nieprzytomnych mężczyzn budziły w dziewczynie wiele uczuć. Od strachu, po czystą ciekawość, powoli przejmującą kontrolę nad racjonalnym myśleniem. Sayuri zaczęła gorączkowo wymyślać scenariusze o tym, co mogło ją spotkać podczas snu. Możliwe, że jeden z mężczyzn chciał ją uprowadzić, a wtedy natknął się na drugiego. Inną opcją było to, że podczas snu nieświadomie zaatakowała innych podróżnych. Pierwsze wyjaśnienie było bardziej prawdopodobne. Shinobi nie mieli ze sobą plecaków co wykluczało fakt, że mogą być turystami. Po krótkim przemyśleniu obecnej sytuacji dziewczyna spróbowała się podnieść. Bardzo utrudniały jej to zesztywniałe mięśnie, szczególnie pleców.

Ruchy Sayuri były wolniejsze niż zazwyczaj. Wstała, podpierając się swoją kataną, po czym lekko chwiejnym krokiem podeszła bliżej nieprzytomnych mężczyzn. Uklękła przy jednym z shinobich, celując w niego kataną, na której mocno zacisnęła palce. Jej oczy błądziły między dwoma mężczyznami, uważnie analizując ich wszystkie widoczne rany. Na podstawie cięć stwierdziła, że większość obrażeń zostało nadane shurikenem lub kunaiem. Jeden z mężczyzn trzymał w dłoni grubą książkę. Widniał na niej napis "Księga Bingo". Dziewczynę zainteresował ciekawy przedmiot. Nie przypominała sobie, że jest za nią wyznaczona nagroda, lecz wolała upewnić się, czy aby na pewno nie jest celem łowców głów. Obserwując uważnie mężczyznę, przytknęła do jego gardła ostrze katany, co ułatwiłoby walkę gdyby nagle się ocknął, po czym wyciągnęła szybkim ruchem księgę z jego ręki.
Położyła przedmiot na swoim kolanie po czym zaczęła przeglądać jego zawartość, co jakiś czas zerkając na dwójkę mężczyzn. Po przekartkowaniu książki, wypadła z niej mała, zielona zakładka. Sayuri przewróciła kilka stron do tyłu, by zobaczyć swoje zdjęcie otoczone czerwonym kółkiem, które zostało nakreślone flamastrem. Zainteresowana blondynka bardzo chciała wiedzieć skąd wzięła się w Księdze Bingo. Obok zdjęcia znajdowało się kilka informacji o dziewczynie.

"Hyuga Sayuri"

- Hyuga? Przecież jestem Yoshifumi... głupi błąd. - Szepnęła. Mimo to pewna była, że słyszała kiedyś to nazwisko.

Waga/Wzrost: 45kg /170 cm
Typ chakry: Woda, Wiatr
Pochodzenie: Konohagakure
Stopień: Chunnin
Ranga: A
Nagroda: 50.000 Ryo
Ilość wykonanych misji:...

- Te informacje są stare.- Stwierdziła, robiąc naburmuszoną minę.- Jestem już Jouninem od ponad roku. Wzrost i waga się nie zgadza... - Zamyśliła się na chwilę.- Musieli to pisać kilka lat temu... - Nie mając czasu na dalsze czytanie, wyrwała z książki całą stronę, by później dokładniej zweryfikować informacje.

Wstała, otrzepując się z warstwy piasku i brudnej ziemi. Czuła jednocześnie ulgę i niepokój, ponieważ jej przypuszczenia co do mężczyzn okazały się prawdziwe. Ciągle jednak nie wiedziała, czemu i od jak dawna znajduje się w Księdze Bingo.

Serce blondynki zaczęło bić jak szalone, gdy ciszę panującą w lesie przerwał głośny trzask łamiącej się gałęzi.

Sayuri podskoczyła i obróciła się w stronę, z której pochodził odgłos. Zacisnęła mocniej swoje palce na rękojeści katany, unosząc ją na wysokość oczu. Nagły ruch przysporzył jej wiele bólu, szczególnie pleców, przez co cicho zasyczała.

Zrozumieć cię [Orochimaru]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz