rozdzial 2

7 1 0
                                    

W pewnej chwili otrzymałem sms-a to od Izy: -Hej Igor slyszłeś że przydzielili cię do tej samej klasy co ja ?
Nie interesowało mnie to ale w pewnej chwili mnie oswiecilo. Iza przyjazni się z Wiki odpisalem:
-Bedziesz w klasie z Wiktorią ?
Po 2 minutach przyszła wiadomość:
-prawdopodobnie tak. Ale ona idzie ze swoim chłopakiem więc za duzo z nią czasu nie bede spędzać,oni są zakochani do bolu.
Zmieruchomiałem miałem ochotę płakac ale puścilem tylko pare łez i wyszlem z pokoju. W salonie mama zauwazyla moje oczy ktore charakterystycznie odbijaly się w kuchennych lampkach. Zapytała:
-dlaczego płaczesz ?
Nie mialem ochoty odpowiadać wziąlem kanapke z stołu i wrocilem do pokoju. Zamykalem drzwi gdy nagle mama zatrzymała je nogą i powiedziala ze musimy powaznie porozmawiac. Usiedlismy na łózko i zaczęła temat:
-widzę że ostatnio coś się dzieje musisz mi o tym powiedzieć. Pokłucileś się może z Wiktorką ?
-mamo ja i Wiktoria to temat skończony już się z nią nie przyjaźnie.
-jak to przecież to taka miła dziewczyna zaprosiłam dzis na kolacje jej rodziców ona też bedzie.
Zapadła cisza. Puściłem łzę a mama wyszła z pokoju

2 SzansaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz