trudno

78 3 3
                                    

Za dwa dni muszę lecieć do Polski z Przyjaciółką nie wiem jak powiedzieć naszym sławnym przyjaciołom na pewno będziemy tęsknić najbardziej za harr'ym szajbus jeden ale coś w nim co jwst to coś .   Postanowiłam wstać do łazienki ubrałam kremową sukienkię. z wzorkami  to jest moja najlepsza sukienka którą kupiłam w polsce zrobiłam delikatny makijaż i ruszyłam do  Pokoju z lekkim uśmieszkiem usiadłam na kanapę i zadzwoniłam do mojego braciszka . 

-halo 

-hej braciszku 

-o siostrzyczka tęsknie za tobą 

-ja też jak tam w polsce w szkole  

-świetnie każdy pyta się o ciebie  

-o to fajnie bracie ja mam mentlik w głowie 

-dlaczego? 

-chyba coś czuję do kogoś

-what? W kim? 

-Harry Styles 

-oj współczucie 

-yhm  

-i jak koncerty opłacało się  

-jasne oni są genialni  

-to się ciesze  

-ja nie chce opuścić Londynu 

- nie martw się wszystko będzie dobrze  

-dzięki 

-muszę kończyć zadzwoń później 

-ok pa 

Rozmowa skończona mój braciszek umie jednak podbudować człowieka już lepiej się czuje dziś chce powiedzieć im że odlatujemy Za dwa dni może jakieś prezenty kupić o z tego z korzystam wzięłam torbę włożyłam telefon i podeszłam do Tatiany  

-hej idziesz do chłopaków ze mną 

-jasne 

Zakluczyliśmy drzwi i wyszliśmy z hotelu do willi weszliśmy szybko do mieszkania jak do siebie Louis i Zayn siedzieli na kanapie Niall w kuchni Liam w ogrodzie a Harry w pokoju  

-LIAM NIALL HARRY!  MAMY GOŚCI!

Zanim się rozejżałam każdy był już na kanape podeszłam do telewizora na środek pokoju .

- mam dla wasz złą nowinę jesteście gotowi? 

-tak 

-za dwa dni wracam do polski z tatianą 

-co nie to dwa dni zostajecie tu !

-jasne  

-przytulas 

I każdy przybiegł do mnie naprawde będę za nimi tęskniła ja niechce jechać jechaliśmy limuzyną  po nasze rzeczy po godzinie byliśmy w domu rzuciliśmy się na kanape  

-dziewczyny u kogo będą w pokoju.

Zapytał się zayn. 

- u mnie vanessa a tatiana u Liama  i jak ?. zapytał harry 

-jasne  

-to my idziemy się rozpakować 

-ok 

I poszłam szybko do pokoju harrego zobaczyłam pustą szawkie na ubrania no chyba chciał mnie tutaj, ucieszyłam się kiedy  byłam rozpakowana i siedziałam i rozmyślałam na łózku otworzyły sie dzwi wszedł Harry  

-hej musisz jechać ?!

-niestety będę tęskniła za wami  

-ja też.  !

- jutro zapraszam cie na kolację 

-randka? 

-tak

-zgadzasz się ? 

-jasne  

- chodz  

- ok  

On tak mnie zadziiwia ostatnio randka świetnie może on czuje cos do mnie bo na randki nie zaprasza się przyjaciół zeszłam nadu zauważyłam że wszyscy gapią się w telewizor zauważyłam mnie i harrego na plaży  mówią że jesteśmy parą .Oj ta telewizja !

-serio ? 

-oni zawsze tak plotkują  

-aha  

-może pójdziemy gdzieś ? 

-do kina? Na horror ? 

-jasne  

Poszliśmy do limuzyny rozmawialiśmy o wyjeżdzie bardzo długo ja się trochę boję rozłąki z przyjaciółmi 

KINO  

Był ciekawy film ale nie mogłam oglądać bo przy mnie był Harry przestałam o tym myśleć wciągnełam się w film aż do momentu gdy był straszny momęnt tak się przestraszyłam że wskoczyłam na kolana Harrego  

-mała nie bój się 

-sory 

Chciałam zeiśc z kolan Harrego ale Harry przycisną mie do siebie,  już Chciałam go pocałować ale się ogarnełam naszczęścię .

_------------------.- 

Teraz niemam weny ale jutro go poprawie i kolejna część będzie dłuższa przepraszam za błedy

< niespodziewana    niespodzianka>Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz