ROZDZIAŁ 1

93 10 0
                                    

Do występu w show zostało 4 godziny. Szybko wziełam ubrania i weszłam do łazienki aby wziąźć orzeźwiający prysznic. Siedziałam tam tak około 15 minut. Wyszłam i zaczęłam się ubierać. Założyłam rurki i t-shirt, wyciągnełam ręke po mój golf ale tam leżał crop top... Nie ma to jak zapomnić zaknąć drzwi od łazienki. Nie wiem czy wypada tam pokazywać więcej ciała... Chciałam założyć przyzwoity golf. Wyszłam i zaczęłam się drzeć na moje siostry:

- Co za Rak podmienił mi golf?!

- Dziewczyno takie ciało trzeba pokazywać! Golfy są dla frajerów - powiedziała mrugając do mnie oczkiem. Z mojej strony można było zauważyć palm face

Poszłam do naszego hotelowego salonu i zaczełam przyjrzewać się ubiorowi reszty moich przyjaciółek. Noa miała na sobie mini czarną (mini umiarem na szczęście) do tego buty na płaskim obcasie (jest dość wysoka) i jak zwykle tony biżuterii. Aurora założyła czarną spudnicę z szelkami, biały t-shirt oraz trampki na koturie a Pola ubrała się w długą czerwoną koszulę, czarne spodnie z wysokim stanem, krótkie czarne kozaki na obcasie i złote orągłe kolczyki. Włosy związała w niedbały koczek. Razem prezentowałyśmy się całkiem ładnie... Jak dziewczyny które mają SWAG (tak myślę porównując nasz wygląd na codzień).

*** W drodze do programu***

- To na kogo chcecie trafić - spytałam

- Ja na Jimina on jest taki no wiesz.... sexi! - powiedziała Noa i zaczęła się śmiać - Już ja wiem o czym myślisz w nocy... - ponownie się zaśmiała

- O czym? - posłałam pytające spojrzenie

- O JungKooku, pisałaś z nim Twiterze. Zobaczysz, wylosujecie się! I wtedy na Ciebie zwycięsko spojrzę i powiem ''a nie mówiłam? '' - z mojej strony palm face. Owszem pisałam z nim na Twiterze ale to było dość dawno on nawet mnie już nie pamięta...

Dojechałyśmy do Celebrity Mix i pozałatwiałyśmy formalności. Przyszła pora losowania. Zauważyłam tam zespół Got7 i jakieś inne których niezbyt znałam... Wszyscy tak śmiesznie gapili się na siebie. Zauważyłam że większość męskich oczu jest skierowana na mnie ale nie na moja twarz tylko niżej.... Boshe... Ja mam ten cropp top! Ja nie mam żadnego sweterka ani bluzy żeby zakryć ten dekold! Zagarnełam włosy z nadzieją że to coś da. JungKook chyba zakumał o co mi chodzi i szturchnoł jednego ze swoich kolegów...przypuszczam że to był Jin ale pewności nie mam. Mniejsza o to! Zaczęło się losowanie. Stresik jest, no nie powiem że nie. Popatrzyłam się na duży ekran. Pojawiały się na nim zdjęcia różnych znanych osób. Jedno się zatrzymało i była na nim Aurora! Na drugim był Suga. Podeszli na scenę przedstawili sie i przytulili do siebie. Muszę przyznać że ładnie razem wyglądali. Oboje maja jasną i karnacje i włosy. Jak król i królowa śniegu! Teraz kolejne zdjęcia i... ekran wstrzymał się na Poli i Minie z zespołu AOA. Uwielbiam jej piosenkę I'm Jelly Baby. Szybko się sobie przedstawiły a losowanie szło dalej. Następna para osób to chłopak z Bigflo Yuseong i jakiś inny którego nie znałam. Teraz na ekranie pojawiła się Noa i Simba z JJCC. Nie zdążyłam im się przyglądnąć bo musiałam podejść na scenę! Moje zdjęcie. Ledwo spojrzałam na mojego partnera. Zauważyłam tylko ciemne włosy ze stresu nie mogłam się nawet przypatrzeć! Stanęłam na scenie i ujrzałam. Najpierw moją uwagę skupił słodki uśmiech. O mój borze. To JungKook! Przedstawiłam mu się:

- No cz-e-ść - wydukałam - Marcelina jestem - ten stres...

- Cześć, Jeon - podałam mu ręke a on poprostu mnie przytilił

Prowadzący podali nam kartkę z zadaniem. Zeszliśmy ze sceny a ja przeczytałam na głos że swoje zadanie dostaniemy i wykonamy jutro od razu na scenie.

- Więc mamy cały dzień wolny! - powiedział entuzjastycznie Kookie.

- Tak, tylko ciekawi mnie co mamy zrobić tak no wiesz, bez przygotowania... - zaczynam się bać. Nie mam jak psychicznie się przygotować do zadania.

- Pożyjemy, zobaczymy - zaśmiał się

Ponieważ nie mieliśmy co robić, postanowiliśmy pójść na pizzę. Słuchaliśmy na wzajem swoich piosenek a potem parodiowaliśmy je. Prawie się popłakałam ze śmiechu kiedy Kookie parodiował nasze piosenki. Z oschłych rozmów bardzo szybko przeszliśmy na te normalne i heheszkowe. Po godzinnych rozmowach postanowiliśmy wyjść z restauracji. Nie wiedzieliśmy co ze sobą zrobić aż zauważyliśmy oceanarium. Nigdy w takowym nie byłam.

- Kookie, mam nowy cel życiowy!

- Jaki?

- Oceanarium! - krzyknęłam entuzjastycznie

- Więc oceanarium to twój cel życiowy? Oceanarium? Normalni ludzie chcą osiągnąć sławę albo inne....

- Pamiętaj, nie jestem normalna - powiedziałam i zaczęłam go ciągnąć w stronę budynku

Jeon zakupił nam bilety po czym zaczęliśmy zwiedzać i oglądać zwierzęta. Podeszliśmy do jakiegoś delfin który był na basenie. Skakał, robił fikołki w powietrzu. Kocham to zwierzę! Można go było nawet nakarmić! Gdy chciałam to zrobić on zaczął świrować. Skończyło się na tym że byłam cała mokra... Ale i tak było warto. Wyszliśmy z Jeonem na zewnątrz, dało się poczuć silny wiatr a ja mokra. Poszłam z moim nowym znajomym w jakiś zakątek między sklepami. Widział jak mam dreszcze z zimna.

- Zdejmij - powiedział kiwając na bluzkę

- Że co? - zapytałam ze śmiecho-płaczem na twarzy

- Spokojnie nie jestem jakimś zboczeńcem. Jak się rozchorujesz na czas programu nie będzie dobrze a ja nie chcę patrzeć jak marzniesz.

Gwiazdki jeśli chcecie dłuższe rozdziały! Powodzenia w dalszym czytaniu <33

Kc AllachOreoPotato



Destiny II BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz