Zdziwiony wpatrywalem sie w monitor. W koncu postanowilem napisac do niej.
Jan:
O co chodzi? :/
O dziwo odrazu odpisala.
Zuzia:
Ooo odpisales! O.o
Jan:
No odpisalem, ale o co chodzi?!
Zuzia:
Nie krzycz na mnie, bo nie masz prawa!
Jan:
No dobra, ale powiedz mi. O co chodzi?
Zuzia:
Pisalam juz, Ona nie zyje. Przez ciebie.
Jan:
Jaka ona?
Zuzia:
Niewazne.
Jan:
No proosze... Powiedz...
Jan:
Zuzia?
Jan:
No odpisz! Prosze!
Jan:
???
Zuzia is offline.
Jan:
Zuza...
Wszedlem raz jeszcze na jej profil. A moze to zwykla malolata robi sobie ze mnie jaja?-przemknelo mi przez mysl. Patrzac na jej zdjecie profilowe moge stwierdzic smialo ze nie. Byla na nim bardzo powazna. Za bardzo jak na ten wiek. Zjechalem nizej, any zobaczyc jej os czasu. Ostatni post dodala calkiem niedawno. Przedstawial on zdjecie paznokci pomalowanych na czarno. Zerknalem na opis.
I juz jej nie ma. Nie wiem co robic. Byla moja najlepsza przyjaciolka... Co robic? Ciagle mam w glowie to samo pytanie... Przez to, ze ona nie zyje. A nie zyje przez niego.
Rece mi zadrzaly. Chodzilo o mnie?
Eloo misiaki! Tak wiem ze nadal nie na polskich znaków ( oprócz ,,ó'' ),ale gdy próbuje go zrobic wychodzi takie cos -æ- wiec no xc papa do nastepnego! ;*
CZYTASZ
Odwal się, kochanie... //JDabrowsky
FanfictionCo znaczy kochać? Czy znaczy to być dla siebie potulni jak baranek? Nie kłócić się? Być dla osoby którą kochamy sztucznie miłym? Nie. Czasami trzeba postawić się drugiej osobie. Ludzie którzy się nie kłócą nie znają się. Jaki ma sens być sztucznie...