4

23 1 1
                                    

Dziewczyna była bardzo zmieszana, gdy przekonała się, że ten oto chłopak to Alan. Próbowała nie zwracać na siebie zbyt wielkiej uwagi i chciała jak najszybciej odejść od owego miejsca. Jednak nie udało jej się to, Alan zauważył Różę, przerwal grę i podszedł do niej.

- Cześć, Róża ! - przywitał się dość spokojnie i kulturalnie, obawiał się, że znowu ona go odrzuci jak przy zapoznaniu.

- Cześć ! - odpowiedziała Róża, zachowując zimną krew. Nie dała po sobie poznać uczuć i emocji jakie przez nią w tej chwili przepływały.

- Co ty tutaj robisz ? - zapytał.

- Tak się składa, że przyszłam tutaj trenować - oznajmiła - Jest to moje stałe miejsce i godzina treningu. - dodała.

- Przepraszam, ja nie wiedziałem, że ty w ogóle tu trenujesz. Jak wiesz, niedawno się wprowadziłem, nie znam tu nikogo, prócz ciebie. Szczerze mówiąc to nie znam ciebie jeszcze tak dobrze, więc nie mogę twierdzić, że cię znam. - powiedział Alan.

- Nie szkodzi. Masz rację, nie znasz mnie dobrze, więc nie ponosisz winy w tym, że nie wiesz kiedy trenuje oraz, że w ogóle gram.

- Mam propozycję... Może poznalibyśmy się lepiej ? Pokazałabyś mi parę tricków i ja tobie bym również to zrobił. Co ty na to ? - zaproponował chłopak.

- W sumie ... czemu nie ?! - zdecydowała się.

Alan i Róża świetnie się bawili w swoim towarzystwie. Róża nie wiedziała, że nowy lokator będzie tak miły i przystojny...

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 22, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Basketball StoryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz