komentarze z szkoły

1.6K 34 4
                                    

Lekcja religii jak zwykle śmieszna i dość luźna. Gadaliśmy o małżeństwie no i rodzinie. Dość śmieszny temat jak na religię ale cóż trzeba przeżyć.

- ja wiem czego on(ksiądz) nie ma- powiedział mój inteligentny kolega Kamil

Domysliłam się o co chodzi i powiedziałam
- cios poniżej pasa
-dokładnie tam- odpowiedział

Ja powiedziałam na głos że to chyba nie wygodna lekcja dla księdza i nie powinien o tym mówić bo nie doświadczył tego. No to się ksiądz wkurwił ale nie dostałam uwagi bo powiedziałam źe to powinno wnikać z miłości. Ja jestem romantyczna.

Moja Zboczona Klasa Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz