Rozdział 1

3.4K 192 88
                                    

- Nie mam zamiaru nigdzie lecieć - powiedziałem twardo, by dać mamie do zrozumienia, że nie chcę na całe wakacje lecieć do Holmes Chapel razem z nią do jej starej przyjaciółki za czasów szkolnych.

Swoją drogą, nie lubię zwiedzać nowych miejsc i nie jestem typem podróżnika. Nawet nigdy nie opuściłem Irlandii.

Pomińmy wycieczkę do Londynu, którą w sumie dobrze wspominam, bo poznałem tam chłopaka, który do dziś jest moim przyjacielem - Louisa. Mimo, że utrzymujemy kontakt ze sobą tylko przez internet, dogaduję się z nim lepiej niż z kimkolwiek innym w Mullingar, gdzie mam wielu znajomych. Nie ukrywam, jestem tam dobrze znany, no bo kto nie zauważyłby wytatuowanego chłopaka z masą kolczyków i fioletowymi włosami, który swoim bezczelnym zachowaniem potrafi odpędzić od siebie niejednego frajera?

- Niall, dobrze wiesz, że nie spędzamy ze sobą dużo czasu, więc chociaż raz dopuść do tego - westchnęła moja mama, Maura. - Poza tym, Anne ma młodszego od Ciebie syna, więc będziesz miał towarzystwo.

- Nie będę użerać się z jakimś dzieciakiem - prychnąłem i już chciałem odejść od niej, ale zaczęła mówić dalej:

- Jest młodszy od ciebie o rok.

- Rok? - podniosłem brew.

Skinęła głową, a ja stwierdziłem, że i tak to wszystko jest złym pomysłem, bo jeśli nie dogadam się z nim, co jest bardzo możliwe, to z kim będę chodzić na tamtejsze imprezy? O ile tam są jakieś kluby, och.

- Lecimy tam jutro - powiedziała i wtedy miałem ochotę nakrzyczeć na nią za to, że nie powiedziała mi o tym wcześniej, ale kontynuowała:

- Wylatujemy o ósmej z Dublina, więc proszę, idź się spakować.

Czyli, że teoretycznie nie ma odwrotu? W takim razie te wakacje zaczynają się tragicznie.

_________________
Witam Was w moim nowym ff o Narrym, gdzie znajdziecie bezczelnego niegrzecznego chłopca o imieniu Niall oraz Harry'ego, który ma za sobą niezbyt miłą przeszłość.

Edit (23.09 17) - Hej, witajcie znowu! 😊

Another Face ✔ || Narry StoranOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz