Znasz to głupie uczucie,kiedy ciebie i twojego idola dzielą tysiące kilometrów, inne strefy czasowe,język? Ja znam. Nazywam się Jasmine Thompson mam 17 lat i mieszkam we Francji z moją o 5 lat młodszą siostrą (Khole) i moją rodzicielką (Danielle ). Mój tata 12 lat temu zginął w wypadku samochodowym,ale dopiero 2 lata temu otrząsnęłam się z tego po wyjeździe z Los Angeles. Mieszkałam tam od urodzenia az do piętnastego roku zycia. Opuściłam najwazniejsze osoby m.in moją przyjaciółkę Madison,rodzinę,a takze w pewnym stopniu mojego idola.Pewnie zastanawiacie się kim on jest? Oczywiście to Nash Grier. Mam na jego punkcie lekką obsesje (delikatnie mówiąc) tym bardziej,ze udało mi się go spotkać co prawda przez sekundę,ale tez sie liczy haha.Zblizają się wakacje, postanowiłam,więc nie myśleć o przeszłości,spełnić swoje największe marzenie i wyjechać w wakacyjną podróz.
Cześć wszystkim, to moje pierwsze fanfiction,więc z góry przepraszam za wszystkie błędy. Jezeli chociaz trochę ten wstęp wam się spodobał liczę na gwiazdkę lub komentarz. Miłego dnia! xx
CZYTASZ
NOTHING// s.m
FanfictionI know that we just met And maybe this is dumb But it feels like there was something From the moment that we touched Cause, It's alright, it's alright I wanna make you mine