Dzisiaj miała być w szkole dyskoteka. Ja oczywiście na nią postanowiłam pójść. Ubrałam sie w srebrno-czarną sukienkę do kolan oraz zrobiłam sobie lekki makijaż. Moje blond włosy zostawiłam rozpuszczone. Szybko założyłam balerinki i pobiegłam do szkoły. Zaszłam do naszej szatni i spotkałam Marte i Karoline-koleżankę z klasy. Dzisiaj miałam powiedzieć dla Sebastiana że sie w nim zakochałam ( tak wiem jestem idiotką ). Poszukałyśmy jego i jak widziałam że gdzieś biegnie krzyknęłam:
- Sebastian stój!
On się zatrzymał i zapytał o co chodzi. I wtedy sie zaczęło. Musiało mi się udać. Zrobiłam szybki wdech i wydech i powiedziałam po cichu :
- Ja no bo ja się w tobie .....zakochałam.
Sebastian sie na mnie popatrzył i tak po prostu uciekł. Ja z przyjaciółką go goniłyśmy ale sie nam nie udało go złapać. A jak pytałyśmy jego kolegów dlaczego on uciekł to mi mówili:
-Seba sie strasznie, zdziwił i musi to wszystko przemyśleć.No bo wiesz nie na co dzień sie słyszy takie rzeczy.
Jak usłyszałam to od chłopaków to pomyślałam że mają racje. Jak już odchodziłam od nich usłyszałam ich ciche śmiechy i wtedy powiedziałam po cichutku żeby nie usłyszeli:
-WIELKIE DEBILE.#SEBASTIAN#
Strasznie się zdziwiłem co usłyszałem od Vanessy. Nie spodziewałem sie tego. Nie mogłem tam zostać... musiałem gdzieś sie schować i na spokojnie to przemyśleć. W końcu zdecydowałem sie z nią porozmawiać w cztery oczy.VANESSA
Sebastian po 15min wrócił i zapytał:
-Możemy porozmawiać na osobno.
Ja odpowiedziałam:
-No dobra.
Jak już byliśmy na osobno zapytał mnie z lekkim zdenerwowaniem:
-To są chyba jakieś żarty! O co ci chodzi Vanessa!
Ja odpowiedziałam z większym wkurzeniem ale postanowiłam tak bardzo tego nie okazywać:
- To nie są żarty! I o nic mi nie chodzi!!!!
A po chwili dodałam:
- Wiesz nie mam czasu na te gadanie z Tobą nie chce marnować czasu!
Co kilka minut mieliśmy podobne rozmowy ale i tak do niczego nie doszliśmy.
W oku zaczęła mi sie kręcić łza ale sie powstrzymałam z płaczem...nie mogłam płakać przez chłopaka:'(
Nastepnie szybko pobiegłam do Jeniffer i wszystko jej opowiedziałam . Ona mi powiedziała:
-Nie przejmuj się nim. Nie był ciebie wart.
I wtedy mnie mocno przytuliła a ja pomyślałam :
- Jak ja sie ciesze że mam taką PRAWDZIWĄ PRZYJACIÓŁKĘ , którą jest oczywiście JENNY (w skrócie Jeniffer).************************
Nie długo zrobie nastepną część. Papatki <3
CZYTASZ
MĘTLIK
Teen FictionJestem Vanessa. Zakochałam sie w dwóch idiotach. Zobaczcie jakie przygody mnie spotkają. Jak spodoba wam sie ta książka to nie zapominajcie dać gwiazdki i napisać komentarz. ;-)