Na nieboskłonie kobaltowym gwiazdy niedbale rzucone.
One się śmieją z ciebie w duszę twą wglądając.Widzisz je w większości wieczorów, piękne i tajemnicze.
Myślisz,
co myślą me życie obserwując?Z ziemi tak drobne,
w kosmosie ogromne.
Patrząc na nie dumasz nad ich wiecznością.Gdy jedna gaśnie,
druga się rodzi.
Jedna drugiej miejsca w galaktyce ustępuje.Nocami chmur pozbawionych,
gwiazdy wesoło tańczą.
Tańczą w okół księżyca,
który niby słońce za dnia jest ich centrum.Gwiazdy jak ludzie,
każda jest inna.
Wyjątkowa w swej inności.Na nieboskłonie błękitnym
gwiazdy bledną w całości.
One czekają nocy,
by pośmiać się z twej duszy wyblakłej.

CZYTASZ
Wszechistnienie wierszem zapisane
PoetryHejka :) Tutaj będę zamieszczać 'wiersze' mojego autorstwa. Nie jestem najlepsza w układaniu rymów, więc nie jest to jako tako 'literatura' rymowana. Mam nadzieję, że przypadnie Wam tego typu 'poezja' do gustu. Zapraszam do czytania, gwiazdkowania i...