Prolog

687 32 4
                                    

Pierwszy dzień szkoły. Nowi ludzie, nauczyciele, SZKOŁA!
Wstałam z łóżka żeby się nie spóźnić. Poszłam wykąpać się. Myślałam że zasne pod prysznicem (XD). Po umyciu się, poszłam zjęść spojrzałam na zegarek i była godzina 7:30, a zajęcia zaczynały się o 8:00 bo często na począku roku nauczyciele się spóźniali. 7:45 musiałam wychodzi. Zamknełam drzwi i wyszłam. Strasznie mi się nie chciało iść.. i wtedy jakiś chłopak biegł i mnie nie zauważył że mnie przetrącił. Upadłam chciałam krzyknąć ale pomyslałam że po co się denerwować. Więdz podniosłam się i szłam dalej myśląc o tym chlopaku.
Weszłam do NOWEJ szkoły. Mnóstwo nowych ludzi. Dzwonek zadzwonił i wszyscy do klasy wszedli. Ja musiałam na koniec przez tego chłopaka. Weszłam i zobaczyłam go.!

Jak myślicie. Kto to może być? Pisać w komach.

Pierwsze opowiadanie. Hejty mam gdzieś :)

I Love Bad Boy'sOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz