Mam na imię Alicja. Mam lat 17. Od małego chciałam wyjechać do Azji. Poszłam do nowej szkoły i poznałam chłopaka Bad Boy'a.
Reszte dowiesz się czytając :)
Poszłam do domu. Dzisiejszy dzień jakoś mnie wykończył. Ciekawe co mnie jutro spotka? Błądziłam w myślach aż na kogoś wpadłam.. to był YOONGI. Nie no super! Jeszcze tego mi brakowało. Próbowałam do wyminąć ale na marne. -Gdzie Ci tak śpieszno, kochanie. -spytał -Gdzieś! To nie twój interes! Daj mi przejść, powoli zaczynasz mnie już wkurzać tym zachowaniem.- już coraz bardziej mnie wkurzał. Więc go odepchnełam i poszłam do domu coś zjeść
Weszłam do domu i myślałam co by zjeść? -Może pizza? -pytałam sama siebie. O.o
Wiem że to głupie ale ja jeszcze nawet nie umiałam gotować.
Więc wł.piekarnik, i wrzuciłam mrożoną pizze. Czułam że zaraz będzie gotowe. Miam pyszne poszłam odnieść tależ i nagle wydawało mi się, że jakiś cień widze za oknem.
*YoonGi* Ta dziewczyna strasznie mi się podobała. I dlatego wpadłem na nią na począku roku szkolnego, żeby zwóciła na mnie uwage. Po szkole poszłem do sklepu i zobaczyłem ją. Zauważyłem że jest zamyślona. Więc moja okazja żeby na mnie wpadła.
Tak wiem nie była zadowolona że jej znów przeszkadzam, oddepchneła mnie i poszła. A ja postanowiłem ją śledzić.
Było słychać że gada sama do siebie XD. Poczułem zapach pizzy od niej. Gdy przyszła do kupichni oddnieść tależ chyba mnie zauważyła. I uciekłem, bo nie chciałem żeby coś dopejrzewała że to JA. Miałem farta że się nie wydzierała czy coś.
Podoba się? 5☆ i pisze dalej.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
