"Przemiana"

252 22 4
                                    

Jungkook próbował się wyrywać, ale w pewnej chwili poczuł ogromny ból w okolicach szyi i upadł na podłogę. Taehyung otarł ręką zakrwawione usta, spojrzał na przyjaciela, podniosł go, przewiesił przez ramię i wybiegł z dormu niczym zwinna surykatka. Szli tak razem jakieś 20 minut, aż w końcu V się zmęczył i rzucił Kookiego na ziemię. Było ciemno. Znajdowali się na długiej, prostej drodze prowadzącej do opuszczonego Wesołego Miasteczka. Tae siedział na krawężniku chodnika ze wzrokiem wbitym w ulice. Jungkook nagle się ocknął:

V: No witaj

JK: Taehyung?

V: Od teraz trzymamy się razem. Jesteś jednym z nas...

JK: Do jasnej cholery co się tu dzieje?!

Tae stanowczo zaciąga go do opuszczonego Wesołego Miasteczka. Jest dość zimno, wiatr mocno zawiewa. Są już w środku. Przechodzą obok starego Diabelskiego Młynu, następnie obok skrzypiącej kolejki górskiej. Kookie uważnie przygląda się zardzewiałym wagonikom. Wchodzą do dziwnego budynku. W pierwszym pomieszczeniu była tylko ciemność, panowałała tam przerażająca aura. Przechodzą do kolejnego pokoju, w którym znajdował się wielki czarny skórzany fotel odwrócony tyłem i padające na niego światło lampy. Podłoga była drewniana, raczej stara, bo skrzypiała. A ściany były pozdzierane, raczej nieprzyjemnie. Taehyung gwałtownie rzucił Jungkooka na kolana. Fotel obrócił się, a na nim siedziała tajemnicza "czarna postać"...

Wyglądała niezwykle przerażająco, miała czarną suknię do kostek, na to ogromną ciemną nażutę z kapturem i zasłoniętą twarz jakąś czarną chustą. Jungkook wpatrywał się w nią, jak w grecką bogini. 

V: Teraz rozumiesz, dlaczego cię przemieniłem w wampira?

JK: Ona wygląda nadzwyczaj pięknie... (cały czas wpatrywał się w tajemniczą postać, była to raczej kobieta)

V: Tak! I ona karze nam przemienić resztę członków BTS - wszystko było bardzo tajemnicze.

Jungkook odwraca się ku Tae:

JK: Oczywiście, ale to w swoim czasie... - na twarzy miał złowieszczy uśmiech. Wyglądało na to, że on też przeszedł na ciemną stronę mocy. A to wszystko dzięki dziwnej "czarnej postaci". Tajemnicza kobieta, która hipnotyzuje swym wdziękiem i urodą, przykrytą przez ciemne szaty...

Kolejna część będzie dopiero za kilka dni. Piszcie, czy wam się podoba taki rodzaj ff z naszymi Bangtanami :)



Ciemna strona Tae (BTS)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz