~Prolog~

914 39 8
                                    

                               
                                ***

- Callie!

Biegłam przed siebie czując nieprzyjemne chłodne powietrze owiewające moją skórę. Nie zwracałam żadnej uwagi na kierunek, w jakim zmierzam. Chciałam jedynie oddalić się od tego miejsca. Uciec od niego. Nie patrząc pod nogi prawie się potknęłam. Nie mogłam opanować tego, jak moje ciało trzęsło się pod wpływem płaczu. Moje policzki były mokre od łez, które lały się po nich strumieniami. Zakryłam usta dłonią, gdy zaczął wydobywać się z nich szloch. Schyliłam głowę starając opanować emocje, które przejęły kontrolę nad moim roztrzęsionym ciałem. Łzy zupełnie zamazały mi obraz, co właściwie nie miało teraz dla mnie znaczenia. Już nic nie było w tej chwili ważne. Chciałam odciąć się od wszystkiego, co mnie otaczało. Nie byłam w stanie kontrolować tego, co działo się ze mną.

Bolesna prawda łamała mi serce i już nigdy nie pozwoli mi się podnieść. Nie tym razem. Tak bardzo chciałam cofnąć czas, by to się nie wydarzyło. Tak bardzo chciałam zapomnieć o bólu i żalu. To nie mogło być prawdą. Tak bardzo tego nie chciałam. Dlaczego to musiało przytrafić się akurat mnie? Moja klatka piersiowa poruszała się szybko, gdy starałam się złapać oddech. Ból rozrywał mnie od środka nie pozwalając mi zaczerpnąć powietrza. Brak tlenu w moich płucach stał się najmnniejszym z problemów. Nie przejmowałam się tym. Po prostu. Może tak właśnie powinno być. Może nie potrafiłabym zaczerpnąć kolejnego oddechu.

Nie mogłam uwierzyć, że to już koniec. Nie tak miało to wyglądać. Nie zawsze się udaje. Ale czy sama dam następną szansę chociażby samej sobie? Najwyraźniej szczęśliwe zakończenie nie było mi pisane.

____________________
No i zaczynam moje kolejne opowiadanie. Jak wam się podoba prolog? Jakie macie odczucia co do tego ff?

Już niedługo postaram się opublikować pierwszy rozdział.

Gdyby ktoś nie czytał mojego pierwszego ff to zapraszam was do przeczytania "Safe Point". Cały czas jestem w trakcie pisania.

Fake?  |J.B.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz