Początek drogi Nastki na wakacje był spokojny, w pewnym momencie tata Nastki wpadł w poślizg na ostrym zakręcie z naprzeciwka nadjeżdżała ciężarówka na ich nieszczęście wpadli prosto na nią. Tata Nastki został przygnieciony a kawałek szkła wbił mu się prosto w serce, mama Nastki była przytomna miała przygniecione nogi, Nastka była przygnieciona krzesłem taty oraz kawałkiem drzwi niestety nie oddychała, w pewnym momencie tata Nastki wydusił z siebie słowa
- Skarbie
Mama Nastki zapłakana odpowiedział
- tak kochanie?
- Zadzwoń szybko na pogotowie, mnie już nie uratują ale Nastkę może tak
- kochanie nie odchodź proszę!
- przekaż naszej córeczce że ją kocham.
W tedy niestety umarł.
Mama Nastki szybko zadzwoniła po pogotowie,
Pogotowie było po 15 minutach zaczęli rozbierać auto aby dostać się do Nastki gdy ją wyciągnęli zbadali ją.
- Pani córka nie oddycha potrzebna będzie reanimacja!
- Co takiego! Skarbie nie odchodź teraz mam tylko ciebie! Księżniczko proszę!
Pogotowie pół godziny reanimowało Nastkę
Przywieźli Nastkę i jej mamę do szpitala w zakopanym,
Gdy już były ma miejscu mama Nastki poinformowała o tym wydarzeniu Jessicę.
- Hallo Jessica tu mama Nastki mieliśmy wypadek Nastka nie oddycha samodzielnie jest w bardzo poważnym stanie. A mój mąż nie żyję.
- Co takiego?
Jessica zaczęła płakać.
- Gdzie jesteście w jakim szpitalu?
- W zakopanym
- Dobrze za chwilę tam będę jeszcze tylko powiadomię Natana
Jessica zadzwoniła do Natana.
- HALLO Natan Nastka miała wypadek nie oddycha samodzielnie ma małe szanse na przeżycie
- Co takiego moja Księżniczka??
- Tak twoja księżniczka jej tata zmarł na miejscu jedynie mama jest przytomna
Natan zaczął płakać.
- Gdzie są w jakim szpitalu?
- W Zakopanym
- Już tam jadę!
Natan ubrał buty i wybiegł z domu po 2 godzinach drogi był na miejscu chwilę po nim dotarła Jessica. Natan wbiegł do szpitala zapłakany krzycząc
- Gdzie jest moja Księżniczka, gdzie ona jest!!!
Lekarz powiedział mu gdzie leży Nastka, wszedł do sali nie umiał powstrzymać łez
Nagle Nastce przestało bić serce Natan szybko zaczął wołać lekarzy
- Ratunku Pomocy ona nie oddycha!!
Po chwili do sali wbiegł Lekarz zaczęli ją reanimować Natan podszedł do niej i wyszeptał
- Nie odchodź! KOCHAM CIĘ MAŁA!!
I wyszedł z sali usiadł na krześle twarz schował w ręce po chwili z sali wyszedł lekarz i powiedział
- Mamy ją, nie oddycha samodzielnie i ma małe szanse na przeżycie ale bądźmy dobrej myśli....
HEJ MISIE I JAK PODOBA SIĘ?
MAM NADZIEJĘ ŻE TAK MAM NIE ZŁY POMYSŁ NA DALSZĄ CZĘŚĆ OPOWIADANIA TYLKO NIE WIEM CZY WAM SIĘ SPODOBA !
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
MIŁEGI DNIA MIŚKI.
CZYTASZ
Czy To Tylko Przyjaźń?
Teen FictionNastka lat 15 mieszka w Warszawie. Natan lat 17 mieszka w Warszawie. Nastka i Natan to najlepsi przyjaciele, przyjaźnią się już 2 lata, Nastka potajemnie podkochuje się w Natanie ale czy on w niej też? Został tydzień do wakacji,pierwsze dwa t...