Postanowiłam dać takie zestawienie błędów, które są denerwujące, nie tylko dla mnie, ale i chyba dla każdego. Nie chodzi tu o błędy ortograficzne czy interpunkcję, ale typowe dla fabuły. Zaczynamy!
1. Mieszanie czasów.
Nienawidzę, gdy jedno zdanie w opowiadaniu brzmi "Byłam na zakończeniu roku", a kolejne "Dostaję świadectwo i idę do domu". Nie ma tu czego tłumaczyć, to jest po prostu straszne.
2. Nie kończenie wątków.
Nie rozumiem, jak może Krysia być chora na śmiertelną chorobę, a następnego dnia być zajęta poznanym przez internet chłopakiem i zapomnieć o chorobie. Widocznie kiedy Krysia zapomina o takich "szczegółach", to autorka też.
3. Imiona z jednego kraju "przeniesione" do drugiego.
Ja rozumiem, że wsród nas może być Jessica lub Kevin. Ale dlaczego w Polsce do szkoły chodzi tylko Jack, Sophie, Luke, Lily i Hope? Dlaczego nie chodzi żadna Julka czy Natalia albo Bartek?
4. Zmienianie pory dnia.
Jest ranek, Sophie stoi przed lustrem i myje zęby, nagle dzwoni Hope, dziewczyny rozmawiają i mama woła Sophie na kolację?
5. Nieznajomość kraju.
Bella mieszka w Brazylii. Jest grudzień i pada śnieg. Bella idzie na sylwestra i wszyscy o dwunastej a.m. jedzą winogrona w rytm zegara i wyrzucają meble przez okno.
(Oczywiście wszystko jest napisane źle. W Brazylii w grudniu nie pada śnieg, ba, wcale nie pada, a przynajmniej nie za dużo. To w Hiszpanii je się na sylwestra winogrona w rytm zegara, a we Włoszech wyrzuca stare meble przez okno)
6. Nie wiązanie przyczyn ze skutkami.
Hope wprost uwielbia czekoladę, codziennie chodzi na imprezy, na śniadanie je naleśniki ze słodkim cukrem i nie ćwiczy, i nadal jest piękna, szczupła i bajeczna.
Harry przeleciał już każdą dziewczynę w szkole i nadal nie ma HIV.
Natalie chodzi codziennie do klubów na imprezy i nadal jest dziewicą.
7. Idealizowanie bohaterów.
Lily jest bogata (jej rodzice są bogaci), ale jest taka szlachetna, że nie wydaje pieniędzy na nowe rzeczy, tylko chodzi w ciuchach po siostrze. Ona w ogóle nie wydaje pieniędzy.
Może teraz wszyscy powiedzą: są tacy ludzie. Serio myślicie, że szesnastolatki z bogatego domu, rozpieszczane całe życie przez rodziców albo tych rodziców praktycznie nie mające (przez ich pracę), nie będą wydawać pieniędzy?8. Opisywanie niepotrzebnych elementów.
Szczerze? Kogo obchodzi jaki crop-top ubrała dzisiaj Scarlett?
9. Rzeczy, które się nie zdarzają.
Dziewczyna jeden raz zobaczyła chłopaka i zakochała się po uszy? Życie to nie "Romeo i Julia".
10. Przyspieszanie czasu.
Nie wiem czy to można nazwać błędem, ale wprost nienawidzę kiedy Hope spotyka Luke'a. Miesiąc pózniej: Hope i Luke biorą ślub.
Wtedy masz jedną myśl: czy mnie coś przypadkiem nie ominęło?W dwóch punktach pomogła mi Limanniel za co jej bardzo dziękuję. Przy okazji zapraszam na jej opowiadania ❤️
CZYTASZ
Ech, ten Wattpad... ➖
Non-FictionKOREKTA NOTEK od "Po prostu Wattpad" do "Kretynizm do potęgi" trwa. Proszę wstrzymać się z komentarzami na ich temat. Spotkałeś/aś się już tutaj z dziwnymi zjawiskami? AŁtorkami? Zboczonymi wywodami rodem z Grey'a? Hejterami? Spamerami? Chciałeś ju...