Budzą mnie promieńe słońca...i jak zwykle nie chce mi sie wstać
Ide do porannej toalety a później coś zjeść.
Zrobiłam naleśniki i posmarowałam je Nutellą
Gdy je zjadłam poszłam na spacer do lasu zmieniam sie w drugie ja. Biegne przez polane nigdy tu nie byłam...
Słysze szelest zrywam sie szybko i widze 2 czarne wilki
Pytam :
-czego chcecie ?
- my nic nie chcemy walczyć ale nasz alfa powiedział żebyś sie spakowała bo jutro jedziesz do nas będziesz luną naszej watahy.-powiedzieli-do jutra
Co kurwa nie nie
-Czekajcie ale mam jeden warunek
Pytają
-jaki
-Walczmy o to czy przyjade do was
Zaśmialii sie ze mnie
-Mała jesteśmy z najlepszej watahy na ziemi haha
A jak mi sie nie uda ? Dam rade natka dam rade spokojne wdech wydech
-a co mnie to zabiłam czarownice wilka a raczej tygrysa
-walka!
Pojawił się koło mnie mój tygrys i do dzieła wgryzłam sie w szyje jednego z nich i on zmienił sie w białego tygrysa dziwne myślałam o takim ale ok. A tamten błagam ma być złotym smokiem błagammmm
I tak jest
Moja armia powiedziała
-jesteśmy z Ciebie dumni
-dziękuję
I zniknęli
To te dwa tygryski a na dole smoczek
Przepraszam że mnie długo nie było ale byłam chora jutro napisze dłuższy rozdział pa pa :*
CZYTASZ
Diamentowa Wilczyca
Hombres LoboTa opowieść jest o niezwykłej dziewczynie która nie ma rodziców Zostali zabici przez łowców Wilkołaków Ona wie że jest wilkołakiem... Ale nie wie jakim Czy spotka swojego mate ? Czy będzie mieć watahe ? Dowiecie się czytając tą opowieść