Muzyka w mediach: Trey Songz — Na Na
Uwaga! "Narzeczona na dłużej" jest KONTYNUACJĄ "Narzeczonej na chwilę". Pierwszą część tej historii znajdziesz na moim profilu. Niestety nie jestem w stanie powiedzieć, jak bardzo znajomość pierwszej części jest potrzebna do zrozumienia tej.
UWAGA! ROZDZIAŁ ZAWIERA SCENY EROTYCZNE!
Quinten
— Trzymaj brodę nisko. Łokcie przy sobie.
Poprawiłem postawę i płynnie uderzyłem w worek bokserski. Tierry, który przytrzymywał go po drugiej stronie, żeby nie latał we wszystkich kierunkach, poruszył się nieznacznie. Odchylił lekko głowę i przyjrzał mi się uważnie.
— Bardzo dobrze, Quinten — powiedział Kevin, nasz trener, stojący obok. Obserwował nas, nie interesując się nikim innym, choć na sali było kilku innych bokserów. Musiałem przyznać, że podobało mi się takie podejście; jeśli kimś się zajmował, to poświęcał czas tylko tej osobie. Chociaż, szczerze mówiąc, nie spodziewałem się niczego innego po kimś, kto liczył sobie za godzinę treningu tyle pieniędzy, że wystarczyłoby na karnety dla pięciu osób do siłowni z basenem, sauną i możliwością brania udziału w zajęciach fitness.
— Świetnie, na dzisiaj to wszystko.
Wykonaliśmy z Tierrym kilka ostatnich ćwiczeń rozciągających, po czym pożegnaliśmy się z Kevinem. Był niższy zarówno ode mnie, jak i od mojego przyjaciela, ale bardziej barczysty i z pewnością mocniej umięśniony. Z tego, co nam o sobie opowiadał, wynikało, że trenował całe swoje życie.
— Masz jakieś plany na wieczór? — zapytał Tierry, kiedy znaleźliśmy się już w szatni. Podszedł do swojej szafki, wyjął z niej biały ręcznik i przetarł kark.
To on namówił mnie na te zajęcia, kiedy już nie wytrzymywał z moimi humorami. Musiałem przyznać, że nie byłem w najlepszej formie po tym, co stało się z panną Wilson. Łatwo się denerwowałem i wielokrotnie już coś rozwaliłem. Któregoś razu Tierry omal nie oberwał kubkiem, gdy wchodził do mojego gabinetu. Wtedy właśnie doszedł do wniosku, że powinienem znaleźć sobie zajęcie, by rozładować nieco napięcie, i zaproponował boks. Najwyraźniej schadzki z kobietami nie dawały takich efektów jak godzina napieprzania w worek.
CZYTASZ
Narzeczona na dłużej | JUŻ W KSIĘGARNIACH
RomanceUWAGA! TO JEST DRUGA CZĘŚĆ HISTORII O NARZECZONEJ. PIERWSZA CZĘŚĆ NOSI TYTUŁ: "Narzeczona na chwilę". Choć żadne z nich tego nie chciało, Mackenzie i Quinten rozstali się w gniewie. Zbyt dumni, by wyciągnąć dłoń, próbują ułożyć sobie życie na nowo...