Wstaje rano... Przecieram twarz rękoma. Ratuj mnie Panie Boże!
Kolejny dzień szkoły. Kolejny dzień męki. Znowu ból... I Psychiczny i fizyczny...
Po wykonaniu porannych czynności ubrałam się w:I zeszłam na śniadanie.
- Dzień Dobry Tato! - powiedziałam.
- Cześć - powiedział nie odrywając wzroku od swoich papierzydeł.
- Dostałam wczoraj 5 ze sprawdzianu z matematyki. A tak sie bałam oddania wyników.
- Fajnie... - powiedział - a ... Czy ty kiedyś dostałaś 1?- zapytał.
- Emmm... Nie. Ale to chyba nie ważne. Powinieneś być ze mnie dumny!- powiedziałam a w oczach zaczęły zbierać sie łzy...
- No zobacz... Ja to bym chciał pały non stop. Chciałbym byś była wredna, niezależna i buntownicza! Nie mam więcej dzieci! Komu przypadnie kierowanie gangiem WM?! - zapytał. Nie wytrzymałam. Rozkleiłam sie i wybiegłam z plecakiem z domu.
Ledwo zdążyłam na lekcje. Na przerwie juz kierowałam sie do łazienki by uniknąć Matta i jego paczki. Już skręcałam w korytarz prowadzący do mojego celu gdy..:
-Oooo... Mara! - powiedział Matt
-Tu mam pieniądze, jedzeni... - dostałam kopa w brzuch.
-A czy ja cie pytam?! Sam wezme! - krzyknął do mnie... Wziął mój plecak i wyrzucił z niego wszystko. Ja za ten czas zwijałam sie z bólu. Wzieli co mieli wziąść i odeszli zostawiając mnie skuloną na korytarzu. Otrząsnełam sie po 15 minutach i pozbierałam swoje rzeczy z podłogi.
Wstałam, otrzepałam się i...
Od teraz będe zimną suką i nie dam sie! Tata będzie dumny. Moze mi sie spodoba ten styl życia...
Wyszłam ze szkoły. Tak... Urwałam sie z lekcji. Ide do domu...
- Cześć tato. - powiedziałam obojętnie.
- A ty nie w szkole? - zapytał.
- Zerwałam się. - odpowiedziałam.
- Ooo.. A to dlaczego?
- Postanowiłam być taka jaką chciałeś bym była.
- Dobrze się składa. Mam dla ciebie pewne zadanie. Mam nadzieje, że mnie nie zawiedziesz...Hejka. To kolejny rozdział. Jak wam sie podoba? Czekam na opinie i gwiazdki :*
CZYTASZ
Zlecenie || L.D.
FanfictionDziewczyna. W szkole szara myszka, dobrze się uczy, ma wzorowe zachowanie i zawsze racjonalnie myśli. Duma dla każdych normalnych rodziców. No właśnie... Normalnych. Jej ojciec nie jest normalny. Jest szefem, królem pewnego gangu. Jest złodziejem...