Zakazana Miłość 《Miraculum 》

4. Nowy Opiekun 1/2

Hej, witajcie ten rozdział dedykuję
Julicia_5
Miłego czytania kochani.

Mistrz Fu

Wyszedłem na dwór w poszukiwaniu nowego opiekuna dla Miraculum Pawia. Nagle wpadłem na średniego wzrostu blondynkę o niebieskich oczach. Przeprosiła mnie pomogła zanieść moje siatki z zakupami do domu. Już wiem jest to Julia Maliniak. Potem może zaprosze ją na moją malinówke.

- Weji już wiem kto będzie opiekunem miraculum Pawia!!!
- Kto nim będzie?
- Jest to Julia Maliniak. Nie ma nikogo w jej domu pójdź i podrzucisz jej to miraculum.
- Tak jest mistrzu - powiedział Weji i wyleciał z miraculum Pawia.

Julia

Rano biegłam na spotkanie się z Natalią, gdy nagle wpadłam na miłego staruszka. Pomogłam zanieść mu siatki z zakupami.
Pożegnała się z nim i biegłam dalej. Dawno nie widziałam się z Natalią, ponieważ cały czas się przeprowadza. Dzisiaj dowiedziałam się, że Natalia od wczoraj mieszka w Paryżu tak samo jak ja! I postanowiłyśmy się spotkać.

Po spotkaniu
* dom Julii *

Wchodzę do domu o godzinie 17:30 mamy jeszcze nie ma pewnie została po godzinach tak jak zawsze. No trudno trzeba jakoś żyć. Mieszkam sama z mamą tata zmarł w wypadku samochodowym jak wracał z pracy. Momentalnie na temat wspomnień poleciała mi po policzku pojedyńcza łza. Szybko ją otarłam. Poszłam do mojego pokoju i zobaczyłam chińskie czarne pudełko z elementami niebieskiego. Otworzyłam je zobaczyłam piękną niebieską broszkę z pawiem na środku.
Założyłam ją i nagle błysnęło niebieskie światło i zobaczyłam małe niebieskie zwierzątko?

- K k kim jesteś?!
- Spokojnie nie bój się ją jestem Kwami Pawia.
- K k kwami P p Pawia?
- Tak, nazywam się Lara i lubię jeść truskawki. Moją poprzednią opiekunką była Aurora, lecz zniknęła z wiadomych tylko mi przyczyn. Dzięki mnie staniesz się super bohaterką ratując Paryż, wraz z Czarnym Kotem i Biedronką.
- Naprawdę?? - poprostu nie dowierzałam w to co mówi to mało zwierzątko.... znaczy przepraszam Kwami.
- Tak naprawdę, wystarczy tylko jak powiesz Lara rozwiń skrzydła
- Mogę spróbować? - zapytałam
- Oczywiście, twoją mocą jest wodogrzmot, jak to wypowiesz masz 5 minut na ucieczkę, żeby nikt cię nie widział jak broszka zapika po raz piąty i ostatni to przemienisz się.
- Okeyki, Lara rozwiń skrzydła i zmień mnie w seksi ptaszyne.
Spojrzałam na w tym czasie na Lare i zanim broszka ją wciągnęła strzeliła sobie mocnego Facepalma. Wokół mnie błysnęło niebieskie światło i już miałam na sobie lateksowy niebieski strój, który idealnie pokazywał moją zgrabną figurę. Przy moim biodrze po prawej stronie znajdował się wachlarz. Wybiegłam z domu i zobaczyłam na jednym z dachów Biedronkę i Czarnego Kota. W tym pobiegłam do nich lecz...

I tym oto polsatowym akcentem kończymy ten rozdział mam nadzieje, że się podobało a szczególnie tej o to twórczyni tego opowiadania. Pisała dla was Natalis_1210

Do zobaczenia aniołki