Część 5

3K 195 3
                                    

Miną tydzień od wprowadzki Piotrka. Dziś był poniedziałek. Postanowiliśmy zrobić noc horrorów. Niektóre filmy były straszne więc przez przypadek przytulałam się do Piotrka. ( to nie był przypadek) On nic nie mówił. Skończyliśmy oglądać o 3 w nocy. Byłam już znęczona, poszłam do siebie spać. Usnełam, ale wstałam
o 5 rano i już nie mogłam usnąć. Zeszłam do kuchni i zrobiłam sobie herbate. Starałam się być cicho, ale i tak obudziłam Piotrka.

Przepraszam, obudziłam cię? - spytałam

Nie, nie mogłem usnąć - uśmiechną się

Obją mnie w tali i pocałował. Nie wiedziałam co mam zrobić, mało myśląc uciekłam do swojego pokoju.

Piotr
Co ty idjoto zrobiłeś!? Czemu ty się tak kurwa śpieszysz? Teraz to na pewno będzie z tobą.

Była 8 godzina, nie miałam na spotkanie się z Piotrkiem w kuchni. No ale ja zawsze mam szczęście
i musiałam go spotkać.

Hej -

Hej - powiedział

Chciałam Cię przeprosić za to co zrobiłam wcześniej - powiedziałam

Ja cię też chciałem przeprosić troche przesadziłem - chwycił się za szyje

Mam dla ciebie prezent przeprosinowy, zaraz przyjde - poszedł i po chwili wrócił z czarną sukienką tą z koronką

Jaka piękna! - pocałowałam go
w policzek.

Poszłam ją zanieść do swojego pokoju. Jak wróciłam to już mój brat siedział w salonie i rozmawiał z Piotrkiem. Jak oni rozmawiali to ja zrobiłam naleśniki. Zaniosłam je do salonu i zjedliśmy w salonie. Mój brat wymyślił impreze. Miała się zacząć o 20, miałam jeszcze 10 godzin. Na laptopie siedziałam do 18 i zaczęłam się zbierać na impreze. Ubrałam sukienke od Piotrka i do tego czarne szpilki. Oczywiście z Piotrkiem przetańczyłam wszystkie wolne piosenki. A było ich troche. 2 lata temu chodziłam na tańce z Natalką więc jeszcze kilka układów nie zapomniałyśmy. Usłyszałyśmy, że będzie piosenka Sorry Justina Biebera to poszłyśmy  do mojego pokoju się przebrać w dresy. Miałyśmy zamiar zatańczyć.
W dresach zeszłyśmy na dół, każdy się na nas patrzył. Zaczeła lecieć piosenka zaczełyśmy tańczyć. Cały parkiet był nasz. Wszyscy się na nas patrzyli ze zdziwieniem nawet Piotrek i mój brat. Piosenka się skończyła. Poszłyśmy do mojego pokoju. Jeszcze rozmawiałyśmy
i poszłyśmy spać.

Kumpel mojego brataOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz