2 miesiące później
Gdzie ja jestem?
Co się ze mną dzieje?
Powoli otwieram oczy rozglądam się wszędzie stwierdzam, że jestem
w szpitalu. W mojej głowie jest pustka. Nagle lekarz wchodzi do sali
w której leżę.-Witaj Aleksandro jestem twoim lekarzem- stanął obok mojego łóżka
-Dzień dobry, dlaczego ja tutaj leżę?
- Miałaś wypadek i zostałaś potrącona później twoje serce przestało bić
i umarłaś ale później znów zaczęło ale wypadek spowodował zanik pamięci - wyszedł z sali w której leżałamPróbuje sobie coś przypomnieć ale jedynie co pamiętam to że mam brata. Nagle ktoś wszedł do sali to mój brat.
-Hej, jak się czujesz?
-Hej, nawet dobrze
- Co się stało że ja się tu znalazłam?
- Chciałaś się pogodzić z Piotrkiem spotkaliście się w parku ale zamiast pogodzić to jeszcze bardziej się pokłóciliście i on poszedł do samochodu ty pobiegłaś za nim on ruszył a z przeciwnej strony jechał samochód i Cię potrącił
- Kto to jest Piotrek?
- Twój były chłopak i mój przyjacie, mieszkał z nami ale się wyprowadził
od tego momentu gdy twoje serce przestało bić- Przychodził tutaj?
- Tak przychodził codziennie, zawsze trzymał Cię za rękę i mówił żebyś się obudziła i że Cię kocha bo byłaś w śpiączce ale gdy Twoje serce przestało bić załamał sie i przestał przychodzić
i wtedy wyprowadził się do rodziców- Kiedy będe mogła iść do domu?
- Nie wiem ide spytać się lekarza
Mój brat poszedł do lekarza i co okazało się że moge wyjść już jutro mega się cieszę ale też się boje.
- Mówiłeś mu że żyje?
- Nie
- To dobrze
- A ktoś wie że ja żyje?
- Nikt tylko ja i lekarze
Po tych słowach troche mniej się bałam. Chciałam sobie coś przypomnieć ale nic mi nie przychodziło do głowy w końcu zasnełam.
W nocy obudził mnie koszmar był to mój wypadekPiotrek poszedł do samochodu ja pobiegłam za nim on ruszył i pojechał ja tam stałam usłyszałam pisk opon i upadek na ziemię później widziałam tylko ciemność i odgłos jadącego karetki
Popatrzyłam na zegarek była 6:32 siedziałam chwilę na łóżku i poszłam spać. Wstałam o 9:00, wypis miałam o 12:00 powoli zaczynałam się zbierać ubrałam dresy, spakowałam rzeczy, zjadłam śniadanie i już była 12:00 jeszcze tyko czekałam na brata żeby poszedł po wypis i mnie wzią z tego cholernego szlitala. W końcu przyszedł wzią moją torbę , wypis i pojechaliśmy do domu. Przez szybę patrzyłam na szczęśliwych ludzi a ja? Smutna
z pustką w głowie. Jesteśmy już w domu w tym pustym wielkim domu.
Mój brat mi powiedział gdy tylko będe gotowa to wtedy pójdę do szkoły.
Poszłam do swojego pokoju siedziałam tam cały dzień przeglądałam stare zdjęcia i niektóre wspomnienia powracały. Usłyszałam że ktoś przyszedł do mojego brata nie chciałam się pokazywać bo:
1. Wyglądam bardzo źle jestem bada i wychudzona
2. Nie chcem żeby pomylili mnie z jakąś lasą na jedną nic
3. Nie chcem żeby była dziwna reakcja na to że żyje
Zostałam w pokoju i już tam zostałam aż do rana.
CZYTASZ
Kumpel mojego brata
Novela JuvenilAleksandra Niebieskie oczy, jasno brązowe włosy, wysoka ma 170 cm. Ola ma 16 lat. Zazwyczaj lekki makijaż, tylko rzęsy i usta. Siostra Pawła. Paweł Brązowe oczy, szatyn, wysoki ma 190 cm. Lat 18. Paweł jest kumplem Piotra oraz bratem Oli. Piotrek...