Rozdział 4

140 6 0
                                    

littlePrincess_69: Harry...

littlePrincess_69: Nie ignoruj mnie.

littlePrincess_69:  Harold!!

littlePrincess_69:  Do jasnej cholery odpisz!

littlePrincess_69:  Wiem że to czytasz...

littlePrincess_69:  Przepraszam za tamto...

littlePrincess_69: Odezwij się...

littlePrincess_69: Daj jakiś znak życia...

littlePrincess_69:  Whatever...

Sexyboy: Wow jaki spam. Ja wiem że mnie kochasz ale zaczynam się bać...

littlePrincess_69: Myślałam że nie żyjesz! Ja się zamartwiałam człowieku!

Sexyboy: Spokojnie księżniczko,żyje jak widzisz ;)

littlePrincess_69: To gdzieś ty był?.!

Sexyboy: No wiesz...

Sexyboy: Ptaszek musiał wyfrunąć

Sexyboy: Opuścić swój dom..

Sexyboy: Wyjść na łono natury...

Sexyboy: Odetchnąć świeżym powietrzem...

littlePrincess_69: Świetnie a teraz po angielsku.

Sexyboy: Byłem siku...

littlePrincess_69: *facepalm*...




Ach ten Hazz ;D. Załamać się można :D. Mam nadzieję że chociaż trochę uśmiech u was zagościł. Do zobaczenia ;)

Stupid message.||H.SOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz