" I hate you Baby "

I

- Melanie! Zejdź na dół!- krzyczała moja mama z salonu. Z niechęcią która ukazała się już podczas drugiego schodzenia, poszłam ósmy raz w ciągu 30minut do mamy.

- Jestem.- słysząc to, podniosła wzrok znad ręczników w szafce.

- Który ręcznik ci spakować?- przewróciłam oczami słysząc pytanie przez które musiałam przerwać pakowanie ubrań.

- Biały.- rzuciłam i wróciłam do pokoju.

Za godzinę przyjeżdża do mnie David i jedziemy do nowego mieszkania. Oboje mieszkamy na obrzeżach miasta i mamy daleko do szkoły, a że on ma już 18 lat to mama zgodziła się abym mieszkała z nim i jakimś chłopakiem aby płacić mniej czynszu.

*

Otworzyłam drzwi i moim oczom ukazał się wysoki brunet o zielono- szarych oczach.

- Gotowa?- zapytał po krótkim uścisku.

- Tak. Mamo!- zawołałam rodzicielkę.

- Pa córciu!- rzuciła się na mnie i popłakała.

- Pa!- odwzajemniłam uścisk i po chwili poszłam z Davidem do auta.

20 minut później podjechaliśmy pod nowoczesny wieżowiec, jakieś 10minut od centrum Londynu.

Wjechaliśmy windą na 8 piętro i rzuciliśmy się aby zająć najlepszą sypialnię. Okazało się, że każda z trzech jest taka sama. David miał tę najbliżej drzwi wejściowych, ja zajęłam środkową a trzecia została dla nie znanego nam jeszcze współlokatora.

*

Siedzieliśmy z Davidem na kanapie w salonie kiedy rozległ się dzwonek do drzwi. To pewnie ten chłopak.

- Mel...- brunet spojrzał na mnie błagalnym wzrokiem.

- David...- zrobiłam to samo.

- Idziemy razem.- westchnął i podniósł mnie z kanapy.

Podeszliśmy do drzwi i kiedy je otworzyłam naszym oczom ukazał się blondyn wzrostu Davida, jakieś 186cm, z niebiesko szarymi oczami które były naprawdę śliczne.

- Siema Alex!- krzyknął David i rzucił się na chłopaka. Że co? To oni się znają?

- Noo! Siema!- odpowiedział blondyn i odwzajemnił uścisk.

Patrzyłam na to dobrą chwilę aż David postanowił nas poznać.

- Mel to jest Alex, Alex to jest Melanie. Moja kochana przyjaciółka.- powiedział i objął mnie ręką.

- Hej.- uśmiechnęłam sie do chłopaka.

- Hej.- odwzajemnił gest i poszliśmy pokazać mu pokój.

Alex się rozpakowywał a David poszedł do pracy. Jego starszy brat załatwił mu robotę w jakimś klubie nocnym, z tego co wiem to robił tam drinki. Siedziałam w salonie i oglądałam jakiś film. Po jakiś 30minutach przyszedł Alex i bez słowa usiadł na kanapie, patrząc na telewizor. Siedzieliśmy tak oglądając film kiedy nagle kanały zaczęły się zmieniać a telewizor co chwilę się wyłączał. Kiedy jestem wystraszona to chcę tylko być blisko jakiejkolwiek osoby, więc przesunęłam się do Alexa, przerzuciłam nogi nad jego i wtuliłam się w tors.

• ALEX •

Melanie się we mnie wtuliła i zrobiło mi się głupio, że zmieniałem kanały aplikacją w telefonie. Objąłem ją jedną ręką i pokazałem telefon z włączonym "pilotem". Odsunęłam się ode mnie i zaczęła krzyczeć: - Na chuja to zrobiłeś?!

- Nie wiedziałem, że aż tak się wystraszysz. Ale było warto.- uśmiechnąłem się i uznałem, że powiem jej wszystko.

- Sprawia Ci przyjemność strach innych?- zapytała już ze smutkiem a nie złością w głosie.

- A tobie sprawiło przyjemność spierdolenie z resztą osób kiedy to ja poszedłem na trzy lata do ośrodka?- musiałem jej przyznać kim jestem.

Na moje słowa blondynka zaniemówiła. Wpatrywała się w moją twarz jakby próbując sobie mnie przypomnieć.

- Alex...- powiedziała cicho ze łzami w oczach.

- Tak, to ja byłem wtedy z tobą Maxem i Philipem. To ze mną pierwszy raz w życiu zapaliłaś zioło. Ale tylko ja za to ucierpiałem.- patrzyłem prosto w szare oczy blondynki które straciły cały blask i pustym wzrokiem patrzyły na moją twarz.- Teraz nic nie powiesz?- zapytałem po kilku minutowej ciszy.

- Przepraszam?- powiedziała z niepewnością. Wstała z kanapy i poszła do swojego pokoju.

___________________________

Zaczynamy 💪🏼 Mam nadzieję, że wam się spodoba i przyjmiecie tę książkę tak samo pozytywnie jak "You're Mine Baby" ❤️ A jeśli jeszcze jej nie czytałeś to zapraszam 😘
Oczywiście obydwie będą pisane na bieżąco🌸

⭐️ i 💬 bardzo motywują! Piszcie swoje zdanie, chętnie poczytam❤️

Do następnego 🌸💞