" I hate you Baby "

II

• MELANIE •

Usiadłam na łożku i analizowałam słowa Alexa.

* - Jest zajebiście...- powiedział Max zaciągając się marichuaną.

- Filip, ktoś tu idzie.- jęknęłam do szatyna siedzącego obok mnie.

- Wydaje ci się.- powiedział i pocałował mnie w polik.

- Ej ludzie, psiarnia!- krzyknął Max.

Wszyscy zaczęliśmy biec w stronę lasu.
Po 10 minutach zobaczyłam, że Max zatrzymuje się pomiędzy drzewami więc zrobiłam to samo. Zaraz za mną przybiegł Filip.

- Gdzie jest Alex?- zapytał Max.

Patrzyliśmy na drogę ale nikogo nie było.
Chwilę później ruszyliśmy do domu i dopiero wieczorem dowiedzieliśmy się, że Alexa złapali i poszedł do ośrodka na trzy lata.*

Na to wspomnienie młodzieńczych lat zaczęłam głośno płakać. Wszyscy nie wiedzieliśmy co ze sobą wtedy zrobić ale teraz po trzech latach znowu to do mnie wróciło.

• ALEX •

Wszystko do mnie wróciło widząc Melanie. Pamiętam jak w wieku 15 lat byłem w niej zakochany, jak codziennie się spotykaliśmy we czwórkę. Próbowaliśmy wszystkiego razem. Pierwszy alkohol, papieros, narkotyki czy impreza. Nie mieliśmy nudnego życia pomimo bycia zwykłymi dzieciakami z gimnazjum. Każdy weekend zaczynał się imprezą z niezliczoną ilością używek a kończył najcześciej już w poniedziałek w szkole z niewyobrażalnym kacem.

Po wyjściu z ośrodka 3 miesiące temu, poznałem Davida. Okazało się, że po wakacjach będziemy w tej samej szkole i staliśmy się naprawdę dobrymi przyjaciółmi. Kiedy zaproponował mi wynajęcie mieszkania z nim i jego przyjaciółką, uznałem, że to dobry pomysł, wiadomo, uwolnienie się od rodziców i mieszkanie z najlepszym kumplem i jakąś laską jest bardzo kuszące. Kiedy zobaczyłem, że tą laską jest Melanie nie wierzyłem w to co się dzieje ale nie dałem po sobie tego poznać. Z resztą przez chwilę zapomniałem o wszystkim co ona i "koledzy" z dawnych lat zrobili, widząc jak moja mała Mel wyrosła i jaką seksowną dziewczyną się stała.

Siedziałem na kanapie po całej tej sytuacji i usłyszałem płacz z jej pokoju.
Nie wiem jak się zachowywać w stosunku do niej. Nie mogę im wybaczyć tej akcji sprzed lat, nie wstawili się za mną tylko uciekli.

Przez ten czas bardzo się zmieniłem, pobyt w takich miejscach dużo w człowieku zmienia. Przestałem żywić do ludzi uczucia, jedyne co poznałem w ośrodku to seks. I to się stało uczuciem prowadzącym. Zacząłem brać narkotyki i pić. Jedynym przyjacielem jest David, wiem, że mogę mu ufać bo jest podobny do mnie. I tak oto spierdoliłem sobie życie.

• MELANIE •

Siedziałam na łożku i płakałam, już trochę słabiej. Nie mogłam tego znieść. Poszłam do salonu.

- Alex...- powiedziałam cicho, widząc blondyna na sofie.

- Tak?- spojrzał na mnie pustym wzrokiem.

- Tęskniłam...- usiadłam obok niego i przez łzy patrzyłam na jego twarz próbując wyczytać jakiekolwiek uczucia.

- Szkoda, że przez te 3 lata nie tęskniłaś.

- Kurwa... Alex... Wiem co było i jak ale możemy żyć w zgodzie? Nie wiesz nawet jak żałuję tego co się stało i że nie byliśmy tam z tobą. Chciałam się przyznać ale Philip i Max zaczęli mi gadać jak tam niby jest i co ja chce zrobić... A kiedy byłam przekonana do tej decyzji to moi rodzice mieli wypadek i...

• ALEX •

- Nie płacz.- powiedziałem kiedy Mel doszła do części o wypadku. Przytuliłem ją i pomimo, że nie mogę pogodzić się z tym wszystkim zacząłem rozumieć dlaczego nic nie zrobiła.

- Nawet nie wiesz jak mi przykro...- powiedziała przez łzy.

- Rozumiem, wszystko jest między nami dobrze.- złapałem jej twarz i kciukami starłem łzy z policzków.

___________________________

Nie sądziłam, że dzisiaj rano zobaczę już 22 wyświetlenia i 3 gwiazdki ! 😍

Bardzo, bardzo wam dziękuje i za to daje 2 rozdział 😂 Następne postaram się dzisiaj jutro bo chciałabym żeby był dłuższy i sprawdzić te dwa ❤️

Do następnego ❤️😘