Rozdział 11

41 3 0
                                    

Sehun's Pov's

Od ponad godziny siedzimy w galerii.Z jakiego powodu?Ponieważ Kai,chce zrobić imprezę i potrzebuje pomocników.Kogo wybrał?Mnie,Min,Baek'a,Chan'ai D.O.Ja nie wiem jak Kyungsoo z nim wytrzymuje.Albo MinJun.

-No dobra-powiedział D.O. patrząc na zakupy w wózku-Chipsy są,ciastka są,cała reszta jedzenia jest,żelki dla MinJun są,piwo jest,napoje też,cała reszta tego badziewia też jest,więc mamy wszystko.

-Mogę iść dziś na zakupy?-Min wystrzeliła w nas swoimi gałkami szczeniaczka-Proszę,Hunnie.

-Dobra,pójdziemy jutro przed imprezą,ok?-poczochrałem jej włosy.Ale to nie zmienia faktu,że zabiję Jongin'a.

MinJun's Pov's

ChockoPikachu~(*T*)~:Hej Lu!

Lunni*^*:Hej

ChockoPikachu~(*T*)~: Kolega Sehun'a,Kai robi imprezę,przyjdziesz prawda???

ChockoPikachu~(*T*)~: Ja tam sama nie przeżyje!!!!!!!!!!!!

Lunni*^*:A jestem zaproszony?

ChockoPikachu~(*T*)~: Tak!Przyjdziesz?

O_My_God_Yehet:LuHan kiedy przylatujesz?

Lunni*^*:Dzisiaj...

O_My_God_Yehet:Twoja "siostra" też?#błagamnie<'^'>

Lunni*^*:Niestety,chociaż zostawiłbym ją w Chinach pod mostem i niech czeka na nie wiadomo co :D

ChockoPikachu~(*T*)~: Dobry pomysł,ale trudny do zrealizowania... #kiedyścośwymyślimy,napewno

Człowiek_Żyrafa_Yoda<'^'>:Sehun,D.O. się drze,byś mu pomógł w przenoszeniu z twojego auta do jego auta tych wszystkich rzeczy na jumprezę!#SZYBKO,BODOSTAJEKURWICY

O_My_God_Yehet:Nie klnij przy dzieciach!

ChockoPikachu~(*T*)~: Nigdy normalnej rozmowy z wami,normalnie... #JESZTEMZROSZPACZONA

SatansSoo(T-T):Oh Sehun,kurwa w tej chwili do mnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ChockoPikachu~(*T*)~: Mamusia się wkurzyła...Pa Lulu:*

Lunni*^*:Pa Minnie:*

*20 minut później*

Szłam z Sehun'em,Chan'em i Baek'iem do siedziby DJ'a w najlepszym Seulskim klubie.Oczywiście ja miałam gadać,a raczej zaproponować mu pracę na naszej imprezie,bo jestem podobno"mała,słodka i jak ja go poproszę,to na 100% się zgodzi"...

-Hej!-uśmiechnęłam się do chłopaka robiącego za DJ'a-Jesteś DJ'em?Mam sprawę.

-Tak jestem-uśmiechnął się.Hmmmmm,nie brzydki...Zaklepuję go!!!-Jaką masz sprawę?

-Potrzebujemy DJ'a na imprezę-wręczyłam mu kartkę z moim numerem telefonu i innymi takimi pierdołami-Tu masz wszystko napisane.Więc?

-Okey-oderwał kawałek kartki,napisał coś na nim i dał mi go-Tak wgl jestem Choi Junhong,ale możecie mi mówić Zelo.

-Pa Zelo!-uśmiechnęłam się i poszłam w stronę samochodu z chłopakami.Usiadłam z tyłu z Baekhyun'em i przeczytałam kartkę:

728 631 905 Zelo (zelo_żelek<*-*> fb)

*20 minut później*

Od paru minut chłopaki kłócą się o to,kto robi drinki,a ja i Baekki oglądamy film.A raczej próbujemy.Przez te małpy,nic nie słyszymy...Genialnie...

-Idę po baristę,kretyni,więc przestańcie się,do cholery,kłócić!-wrzasnęłam.Wiem,w wrzeszczeniu jestem świetna.

Xiumin's Pov's

Jak zwykle napawałem się cisza i spokojem,dopóki nie podeszła do mnie czerwonowłosa dziewczyna.

-Przepraszam,ale szukam baristy na impezę-uśmiechnęła się-Jesteś zainteresowany?

-Tak,jestem-również się uśmiechnąłem-Od której do której.

-Od 19:30 do,hmmmmmmm...Nie wiadomo której,albo kiedy cię wypuścimy?-zamyśliła się-Przepraszam,ale nigdy nie wiadomo ile potrwa taka impreza...

-Nie mogę,od 19:30,ale mogę od dwudziestej-westchnąłem-Przepraszam.

-Spokojnie,załatwię to,ale potrzebuję wiedzieć gdzie jest gabinet kierownika-powiedziała.

-Proszę za mną-zaśmiałem się-Chcesz go przekonać,żeby mnie wcześniej wypuścił?Jak to zrobisz?

-Moim wdziękiem i gracją-zaśmiała się.

Już chcę to zobaczyć...

Just Love Me (Exo)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz