Luhan to typowy nastolatek nie lubiący drastycznych zmian.Spokojnie sobie żyje,dopóki jego mama i ojczym nie postanawiają coś zmienić w ich rodzinnym życiu,aby lepiej sę dogadywali.Jak Lulu poradzi sobie z nową szkołą,przyrodnią siostrą,i zaproszeni...
Od 2 h przygotowujemy wszystko na jumprezę.A raczej przygotowywaliśmy.Nasze imprezy były tymi super popularnymi imprezami,na które trudno było się wkręcić.Za półtorej godziny przychodzili goście,a ja siedziałam z Baekiem na kanapie i oglądaliśmy filmy.A raczej ja oglądałam bo on się na mnie lampił.Szczerze,to nie zdziwienie,wszyscy chłopacy by tak zrobili,może dlatego,że miałam obcisłe,króciutkie,czarne szorty,czarny stanik i ubraną białą koszulę,lecz całą rozpiętą?
-Juzus,Chan podaj mi shake'a!-jęknęłam.Byłam w tej głupiej koszuli tylko dlatego,że Yehet kazał mi się w miarę ubierać.Ehhhhh,gorącoooooooo!Nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Jak oparzona poleciałam do nich i je otworzyłam i ujrzałam tam:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-Hannie!-pisnęłam i rzuciłam mu się na szyję.Dżisaz,ale on wyładniał i jest nawet seksowny!
-Cześć-uśmiechnął się.Po półgodzinie siedzieliśmy w mym pokoju i wybieraliśmy mi ubranie.
-To?-pokazał mi niebieską sukienkę.
-Nieeeee-jęknęłam-Wolę coś bardziej seksownego!
Po dłuższym zastanowieniu wybraliśmy to:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ubrałam się zrobiłam sobie make-up,pomogłam wybrać ubrania chłopakom i po 20 minutach było już 100 gości.Jestem pewna,że będzie przerażająco.
*3 h później*
Wiem,że to głupie,ale umiem się upić bezalkoholowym piwem.Czemu?Nie wiem.Mam słabą głowę,czy to dlatego,że wypiłam ich 8????Siedziałam nad basenem z Lu gdy podszedł do nas mój przyjaciel,Wooshin.
-Zatańczysz-zapytał mnie?A może Lu?Kierwa,za dużo piwa.
-Okey dokey yo!-zgodziłam się.Nie pamiętam wszystkiego dokładnie...Wiem,że tańczyłam z Woo,a potem się całowaliśmy(tylko!!!!) i Sehuj całował MOJEGO Lulu...Siedziałam aktualnie przy barze i szukałam Sehuna.Wzrokiem,po nie mam zamiaru zabić sie w tych butach,bo jestem schlana w 3 dupy.
-Wszystko ok?-zapytał się Xiu.Jasne,jest normalnie zajebiście!
-Taaaaaaaak-duknęłam,wstałam i poszłam nie wiadomo gdzie i po co.
*Baekhyun Pov's*
Miałem ich pilnować,a co aktualnie robię?Liżę się z Chanem.I nie pominę,że Chan mnie już zmacał,zbok jeden.
