Story Of My Life

Część Bez tytułu 9

-Ja też jestem w ciąży. Pawła zamurowało! Dopiero wtedy do mnie dotarło że jednak powiedziałam to czego tak bardzo się bałam.

-Co powiedziałaś?

-To co słyszałeś, stwierdziłam że będę bronić się jak umiem a jak nie to wyjdę stąd i mnie więcej nie zobaczy ani dziecka,

-Ale jak, kiedy ,od kiedy wiesz? Wypytywał mnie Paweł i o dziwo wcale nie wydawał się zły tylko zadowolony.Jak już pierwszy szok minął to mnie wyściskał i całował.Powiedziałam co wiem na temat ciąży że jeszcze nie byłam u lekarza, ale mam już wyznaczoną wizytę za dwa tygodnie. Paweł stwierdził że w takiej sytuacji może starać się o jeszcze wcześniejsze warunkowe, i żebym mu przyniosła zaświadczenia od lekarza. Nawet nie zauważyłam,że bardziej cieszy go fakt że może wyjść szybciej na wolność niż moja ciąża.

Wszystko było dobrze przez kolejne trzy miesiące, dopóki Paweł nie napisał o warunkowe. Nie dostał go mimo ze zaznaczył że będzie jedynym żywicielem rodziny, nie mamy ślubu więc dziecko nie koniecznie musi być jego, poza tym ciąża nie jest zagrożona i nie musi być ze mną 24/7 mało tego musiał się tłumaczyć z tego że wpisał mnie jako nieślubną córkę ,bardzo się zdenerwował i odbijał to sobie na mnie. Zaczęłam się go bać, gdy wychodził na przepustki był agresywny co prawda nie bił mnie, ale wyżywał się na mnie słownie. W szkole też musiałam zrobić sobie przerwę bo bardzo źle znosiłam ciążę i całą tą sytuację z Pawłem. Do matki nie miałam po co wracać. ZUS dowiedział się że zawiesiłam naukę i wstrzymał rentę po ojcu, było ciężko liczyłam dni żeby już urodzić wtedy wszystko wróci do normy, o ja głupia ,zostałam więźniem w domu, nigdzie nie wychodziłam, nikt do mnie nie przychodził, czasem rozmawiałam tylko z Pauliną i Gosią. Obiecałam sobie że jak tylko urodzę wracam do szkoły, już co prawda nie będę w klasie z dziewczynami ale zawsze to wśród ludzi.

PRZEPRASZAM ZA TAK KRÓTKI ROZDZIAŁ, ALE BYŁ DLA MNIE BARDZO EMOCJONALNY  I ZNOWU RYCZĘ JAK GO CZYTAM :( ZBLIŻAMY SIĘ DO KOŃCA STORY WSTAWIĘ  MOŻE ZE DWA KRÓTKIE ALBO JEDEN DŁUGI ROZDZIAŁ, JAK CHCECIE????