Ona- 18-letnia dziewczyna, pochodząca z ubogiej rodziny ma tylko chora matkę. Postanowiła sprzedać swoje ciało aby jej rodzicielka mogła przeżyć.
On-22-letni bogacz który odziedziczył ogromny majątek i firmę po ojcu, kupuje dziewczyna aby zaspokoić...
- Zrozumielas wszystko? - Ja.. Tak to znaczy.. Ja chciałam yy - nie mogłam przestać sie jąkać - Hej kochanie uspokój sie okej? Spokojnie zapytaj o co tylko chcesz - Chodzi o ten pokój - Zobavzysz go jeśli zajdzie taka potrzeba - głupio sie uśmiechną - jeszcze jakieś pytania? - Tak tu pisze ze co drugi dzien czy to sie liczy juz od dzisiaj? - zapytałam lekko zdenerwowana to bedzie mój pierwszy raz on odbierze mi dziewictwo - Nie kochanie dopiero od jutra i tak juz dosyć późno a my sie nie do końca znaczy zagramy w pytania? - Możemy ty zacznij.. Znaczy Niall.. Znaczy panie.. Ja przepraszam - zrobiłam sie czerwona jak burak a on wybuchną śmiechem.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
- Mów do mnie Niall - a ja sie uśmiechnęłam. - Wiec Niall mozesz zacząć - A wiec Eric mówił ze sie zgłosiłaś ale dlaczego? - zapytał - Moja mama jest chora i nie miałyśmy kasy na leki musiałam zareagować a nie mogłam znaleźć pracy teraz dzięki tobie mogą z ciacia zacząć od nowa - pisałam mu lekki uśmiech co odwzajemnił - teraz ja czemu nie znajdziesz normalnej dziewczyny znaczy mówisz jeste przystojny i wydajesz sie byc miły i zabawny wiec dlaczego kupujesz? - Uważasz ze jestem przystojny? - Ugh nie oszukuj ja pytałam - Wiec wszystkie dziewczyny jakie miałem leciały na kasę nie moge znaleźć tej niby jednym czy cos. Jestes dziewica Sel? - zapytał skinelam lekko głowa - powiedz to - Tak jestem - Jestes czym? - Czemu to robisz? - Ale co? - Zmuszasz żebym to powiedziała? - Miałaś sie nie sprzeciwiać juz pierwszego dnia chcesz mieć karę? Sel jeszcze dzisiaj mnie mozesz poczuć wiem ze chcesz - przesuną sie a mój oddech przyspieszył - zobaczysz co bedziesz musiała mowić podczas stosunku kochanie.. - Jestem dziewica - powiedziałam spuszczając głowę a on wziął mój podbródek w palce i uniósł kazać patrzeć na siebie - Nawet nie wiesz jak mnie to cieszy ze bede twoim pierwszym - Teraz ja- zaśmiał sie - potrafisz gotować? - Potrafię - Uff - znow sie zaśmiał jest taki uroczy - Masturbowałas sie kiedyś? - Nie - Skłamałam - Wiem ze kłamiesz Sel - a ja wstałam podszedł do mnie i powiedział -Jesteś już moja kochanie. -powiedział podchodząc do mnie bardzo blisko. - Nie jestem rzeczą, a już na pewno nie jestem twoja. - powiedziałam z udawaną odwagą. - Oj kochanie, kupiłem cię i nie zapłaciłem mało. I tak będziesz moją uległą. - powiedział podchodząc tak blisko, że stykaliśmy się klatkami. - Uległą? - zapytałam robiąc krok w tył przez co uderzyłam plecami o ścianę. - Uległą. - powtórzył. I wpil sie w moje usta a ja nie oddałam pocałunku oderwał sie i złapał za rękę ciagnąc w nie znanym mi kierunku po schodach..