prologue

227 22 2
                                    

Usłyszałam skrzypienie drzwi, a zaraz po tym głośne trzaśnięcie. Natychmiast odwróciłam się za siebie.

- Hej jestem Jack - chłopak obdarował mnie ironicznym uśmiechem i wyciągnął rękę w moją stronę, a ja jedynie prychnęłam, wymijając go.

Chyba się nie dogadamy.

Perfectly Imperfect | J.J.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz