39.

7.1K 542 406
                                    

H. dzwoni

-Harry?-szatyn był wyraźnie zdziwiony jego telefonem po ponad trzech tygodniach zerowego kontaktu.

-Lou...-jego głos był słaby, łamiący się.

-Harry? Wszystko dobrze?

-P-przepraszam, Louis- wyszeptał młodszy.

-Ja też przepraszam. Powinienem wtedy cię zatrzymać.

-Nie o to chodzi- przerwał na chwilę i wziął głęboki wdech- To koniec. Żegnaj, Louis, kocham cię.

Te słowa uderzyły w Louisa najsilniej. Jak Harry mógł pokochać kogoś takiego jak on? I dlaczego się pożegnał? Szatyn jeszcze chwilę wsłuchiwał się w jego nierówny oddech, a później usłyszał sygnał zakończonego połączenia. Próbował się dodzwonić do Harry'ego jeszcze kilka razy, ale bez skutku. Bał się, że coś sobie zrobił, ale nie mógł niczego zrobić, będąc tyle kilometrów od niego.

Drunk Texting (Larry Stylinson)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz