Siedzę na obrotowym krześle i obracam się raz w lewo, raz w prawo przy okazji zaglądając w okno. Usłyszałam skrzypienie drzwi.
-A jeśli złożę ci propozycję?
Westchnelam ciężko i zatrzymalam się tak by móc spojrzeć na prawie pustą ulicę za oknem.
-To nic nie zmieni.
-Poczekaj, najpierw mnie wysłuchaj ok?
Wywrucilam oczami, wiedziałam że i tak tego nie zobaczyła. Kolejny wdech i wydech, zakrecilam krzeslem tak by spojrzeć na nią. Siedzi na skraju łóżka i czeka na moją odpowiedź.
-Zamieniam się w słuch?
-Chodź ze mną do klubu ten raz, jeden jedyny a potem już nigdy nie usłyszysz ode mnie słówka na ten temat.
Nie wierzę.
-Serio? Wiesz czego się podejmujesz? Twój każdy weekend to inny klub.
-Wiem i przysięgam że nie użyje więcej słowa "klub".
Trzymała rękę na sercu i patrzyła na mnie. W sumie jak bym tam chwilę posiedziała a w zamian miała bym spokuj. Wiem że to dziwne bo to moja przyjaciółka ale ja nie do końca lubię słuchać co kiedy z kim i w jakim klubie robiła, bo wiem że mnie się nie gdy to nie przytrafii. Czasem to naprawdę denerwuje, dobra żyje się raz.
-Zgoda.
Oczy mojej przyjaciółki zrobiły się jak spodki.
-Naprawdę?
Kiwnelam głową.
-Ty nie żartujesz?
Wywrucilam oczami.
-Chyba zmienię zdanie.
Klaudia od razu zerwała się na nogi.
-Nie ma mowy chodzi musimy znaleźć ci jakieś ciuchy albo iść na zakupy.
O Boże w co ja się dałam wrobić, a wróć sama się na to zgodziłam. Okazało się że moja szafa jest zbyt chłopięce a z jej nic nie pasuje więc wylądowalysmy w centrum handlowym. Nie wiem który już sklep zwiedzamy ale mam dość.
CZYTASZ
Blokada
RandomMam blokadę odnosząca się do meszczyzn i kto pomoże mi ją przełamać? ~----------------------------------------------~ 1.Spotkanie Daniela . 2.Namowy Klaudii. 3.Zgoda. 4.Ponura mina. 5.Lekcja Tańca. 6.Nie było tak źle a może gorzej? 7.On mi się po...