Drzwi

 Drzwi

Stoję przed drzwiami. Za nimi znajduję się moja przeszłości, teraźniejszość i przyszłość. Nie ważne jaki mają kolor , kształt i jakiej są wielkości. Liczy się to co jest za nimi. Boję się je otworzyć i zobaczyć co kryją za sobą. Czuję jak serce bije mi coraz szybciej. Ale oprócz strachu jest też ciekawość. W końcu ciekowość zwycięża i drżącą ręką pociągam za klamke. Nic tu nie ma oprócz 3 drzwi i ściany. Przyznam, że nie tego się spodziewałem. Teraz muszę wybrać którymi podąże dalej. Od tego wyboru zależy wszystko. Za jednymi z tych drzwi czeka mnie śmierć. Za drugimi wieczne błądzenie w tym miejscu a trze drzwi mogą doprowadzić mnie do końca tej porąbanej gry. Po co ja wogóle podpisałem ten głupi papier i zgodziłem się wziąśc w tym udziła. Czemu ja zaczynam myśleć dopiero po fakcie. Przecież słyszałem, że nikt nigdy nie wyszedł z tąd żywy i wygrał tą grę,którą musiał wymyśleć jakiś szaleniec. Czemu wogóle nasze społeczeństwo się godzi na to. W tej grze zginęło już ponad 100 osób a druga połowa tych ludzi bładziła po tych korytarzach aż w końcu umarła z głodu i pragnienia. 

- Przestań o tym myśłeć jeszcze wszystko przed tobą. Musisz się skoncentrować a może ci się uda - ta samotność źle na mnie działa zaczynam gadać sam do siebie. 

Spojrzałem się na wszystkie drzwi po kolei. Intujcia mówiła mi żebym wszedł w te drzwi po lewej. No cóż muszę zdać się na swoją intujcie. Złapałem za klamkę i znalazłem się w następnym pomieszczeniu. 

                                             *********************************************************

Wcześniej zamiezczałam tu romanse więc piszcie jak się sprawdzam w tym gatunku. Czy jest sens kontynuować czy zostać przy romansach. UWAGA 5 GŁOSÓW I 2 KOMENTARZE równa się nowy roział ....