#9

141 20 6
                                    

 Pamiętam dzień, kiedy odezwał się do mnie po raz drugi. Jego głos nadal był bardzo słaby, ale miał w sobie coś, co mnie przyciągało.

 "Jak on może cię tak krzywdzić, moje maleństwo", tak brzmiały jego słowa. Akurat tego dnia Adgar był wściekły, dlatego niemal cały mój brzuch był jednym wielkim siniakiem.

 Rozpłakałam się, a on przyciągnął mnie do siebie, wciągnął sobie na kolana i pozwolił wypłakać się w swoją czarną tunikę. Głaskał delikatnie moje plecy, szepcząc mi do ucha słowa pocieszenia.

 "Wybacz mi, maleńka, twoja matka ukryła cię przede mną, nie potrafiłem cię znaleźć przez te lata", mówił "Gdyby nie ona, nie doszłoby do tego"

 Tej nocy dowiedziałam się kim naprawdę jest mój ojciec

Pamiętnik MrocznejWhere stories live. Discover now