Imagine (Taylor)

2.1K 60 1
                                    

Dla Krysaliss

Ubrałam swoje nowe trampki, chwytając po drodze szarego Longboard'a. Razem z przyjaciółką postanowiłyśmy, że zrobimy wieczorem impreze. Tylko, że ta leniwa krowa, oczywiście wysłała mnie do sklepu. Żeby zabić nude włożyłam do uszu białe słuchawki włączając na telefonie 5SOS ''What I Like About You''
Podśpiewywałam pod nosem tekst Michael'a, nie zwracając kompletnie uwagi na ludzi. Już raz to się źle skończyło, bo prawie wjechałam w starszą panią. Nie zbyt dobrze wspominam ten dzień.
Zeszłam jak najszybciej z deski, widząc biegnącego za mną psa. Podobno w takiej sytuacji, nie wolno wykonywać gwałtownych ruchów. Wolałabym nie zostać pogryziona.
-Wracaj tu!-usłyszałam głos jakiegoś chłopaka, wołającego czarnego zwierzaka, który stał właśnie przede mną merdając wesoło ogonem-Nic Ci nie zrobił?-spytał chwytając psa za obroże i przypinając mu smycz. 
Chłopak mógł być niewiele ode mnie starszy. I musze przyznać, że wyglada jak młody Bóg.
Brązowe kosmyki, opadają mu na czoło, które zasłania czarna bandana z napisem TAYLOR. Wnioskuję, że tak ma na imie.
-Nie, jestem cała-zaśmiałam się-Tak wogóle, to jestem [T.I]
-Taylor-przełożył nerwowo smycz do drugiej ręki-Może miałabyś ochote przejść się na spacer?-uniósł końciki ust do góry.
-Chętnie bym poszła, ale nie dam rady-uśmiech znikł mu z twarzy-Ale robię dziś imprezę i jeśli chcesz to wpadnij-wyciągnęłam z kieszeni notes, gdzie znajdowała się lista rzeczy do kupienia i na jednej z kartek napisałam mu adres.
*****
Siedziałam na sofie, bawiąc się swoim kieliszkiem. Już godzinę temu zaczęła się impreza, a jego nie ma, przecież powiedziałam mu o której może się zjawić.
-[T.I] co ci?-podeszła do mnie moja najlepsza przyjaciółka.
-Nie nic-wymusiłam uśmiech-Po prostu trochę źle się czuje-skłamałam.
-A właśnie, pytał się o ciebie jakiś brunet w bandanie-zaczęłam nerwowo rozglądać się w tłumie-O tam stoi!-wskazała na kuchnie, gdzie od razu się skierowałam.
-Ładnie wyglądasz!-powiedział Taylor, kiedy do niego podeszłam-A właśnie mam coś dla Ciebie, tylko zamknij oczy-niechętnie zrobiłam to co mi kazał.
Poczułam jak odsuwa mi włosy do tyłu, zapinając na szyji pewnie jakiś wisiorek. Korciło mnie, żeby go obejrzeć.
Niespodziewanie poczułam na swoich ustach, usta chłopaka. Uchyliłam powieki, przyciągając Taylor'a bliżej siebie. W tej chwili nie liczyło się dla mnie nic innego. Nie ważni byli ludzie stojący obok nas.
~

~~~
Hej! 💕
Mam nadzieję, że się podoba 😊

Preferencje MAGCON ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz