Gastina

178 10 2
                                    

Gdy już zaczęła wszystko było dobrze do czasu przewrócenia, wszyscy zaczęli panikować no i ja też. Jak Tamara (szefowa JR) podeszła do Luny, szefowa powiedziała, żeby ściągnąć wrotki lecz Luna prosiła o jeszcze jedną szansę. Tamara się zgodziła więc Luna zaczęła wyszło jej bardzo ładnie i dostała tą prace

Gdy się wszyscy porozchodzili to ja poszłam do kawiarni i zauważyłam GASTONA jaki on cudny i tak się rozmażyłam i co się stało? Podszedł do mnie

Gaston: Hej

Nina: Cześć

Gaston: Dzisiaj Matteo robi impreze w domu pójdziesz ze mną?

Nina: Jasne

Gaston: Będę o 17:00

Nina: okey

Gdy poszedł powiedziałam sobie co ja przed chwilą najlepszego zrobiłam!

Poszłam do domu- o nie już 16:00 jeszcze godzina!!

Odrazy podeszłam do szafy i zaczęłam się szykować
no i tak wyglądam.


Nagle usłyszałam dzwonek do drzwi w drzwiach oczywiście był Gaston.

Gaston: Wow ładnie wyglądasz.

Nina: Dzięki, idziemy

Gaston: Oczywiście

I wyruszyliśmy

Jutro następny rozdział
Proszę o 🌟 plis
I o 💬.

Gastina/ felicity for now Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz