loving you

i can

Podszedł do niej i oparł brodę na jej ramieniu.

– Kocham cię – skłamał, a ona doskonale to wiedziała.

Chciał mieć jakiś stały punkt w swoim życiu. To właśnie ona nim była. Zastanawiała się czemu akurat ona a nie ktoś inny ma cierpieć przez jego styl życia? Spędzała całe godziny na rozmyślaniu właśnie na ten temat. Kochała go, ale zarazem nienawidziła. Na myśl o nim nadal przyjemnie ściskał ją brzuch, jednak wzbierała się też coraz większa nienawiść.
Myślała o tym jak często ją oszukiwał, jak często chodził do klubów i lizał się z innymi pannami. Bała się, że on ją po prostu porzuci.

Ale on tego nie zrobi.

---------------------------

opowiadanie jest krótkie, taka mała powiastka, składa się z 11 króciutkich rozdziałów