2\3
° ° °
Gdy tylko zrozumiałem, że nas zauważyli, ledwo się obróciłem i czołgałem do tyłu z taką pasją oraz zaangażowaniem jak nigdy.Spojrzałem do przodu i zobaczyłem, że Tao już się wydostał. Pewnie ogarnął sytuacje szybciej niż ja.
Niestety, gdy już miałem się wydostać, ktoś złapał za moje kostki.
-Tao, ratuj!- wręcz płakałem
Ten spojrzał na mnie jak na debila i wytknął język. Jeszcze się policzymy, cholerna pando.Nie zdążyłem nic zrobić, bo byłem już po drugiej stronie świata. Świata liceum prywatnego. Świata Suho.
Szybko się podniosłem, ale ktoś mnie złapał za biodra i przyciągnął do siebie. Wyrywałem się i wciagnąłem powietrze nosem gotowy by krzyczeć, ale poczułem znajomy zapach. Zapach perfum Junmyeona. Nie pytajcie się skąd wiem jakich używa. To historia na inną okazję.
Wracając. Chłopak trzymał mnie za biodra i obrócił w swoją stronę. Pierwszy raz widziałem go z tak bliska, więc zrobiłem się czerwony.
-Co tu robisz?- zapytał patrząc w moje oczy
Z jego prawej stał Jongin, a z lewej Park.
Już chciałem odpowiedzieć, ale nagle usłyszałem krzyk z drugiej strony żywopłotu.
-Lay dziecko moje, Tao mi o wszystkim powiedział, mama po ciebie idzie!- to był zdecydowanie rozhisteryzowany głos KyungsooWszyscy byli zdezorientowani, gdy z dziury nagle wypełznął mój przyjaciel.
Rozejrzał się i gdy mnie zobaczył, podbiegł, następnie wyrwał z uścisku chłopaka.
A było tak miło...
-A ty przyjmij moje zaproszenie na facebooku- powiedział do nikogo innego jak Kim Jongina i pobiegł ze mną w kierunku bramyKyungsoo, to taki trochę, stalker. Zna każdy krok Kaia od kiedy, mieli 5 lat, a ten pewnego razu wpadł na niego i pocałował.
Razem z Tao byliśmy pewni, że to mu już nie przejdzie. Satansoo nie spocznie dopóki nie będzie w związku małżeńskim ze swoim wybrankiem.
Chwilę później byliśmy bezpieczni za bramą. Nie wyszedłem z tej bitwy bez łupów. Zdążyłem ukraść Kimowi kanapkę, którą ugryzł .
Jestem wygrywem.
Nie widzicie tego kota.
CZYTASZ
Podryw Na Żywopłot
FanfictionSehun przedstawia: -To wszystko twoja wina! -Moja?! To ty chciałeś wleźć w te krzaki! Paring: Sulay Gatunek: Fluff