półNoc

52 11 0
                                    

Minął miesiąc od spotkaNia przy straganie. Od tego czasu pani Maria nie wyszła z domu. Od 3 tygodni patrzy się całymi dniami w okno domu nr 19. Tego dnia Natomiast o północy koszmar dopiero się rozpoczął. Mężczyzna leżał o tej godzinie w łóżku ale nie mógł zasnąć.  Cały czas słyszał skrobanie dochodzące zza ściany jego pokoju. Bał się wyjść z pokuju i sprawdzić o co chodzi. Odgłosy jednak stawały się coraz głośniejsze. O godzinie 1.15 wyszedł aby sprawdzić co powoduje hałas. Gdy jednak wyszedł z pokoju odfłosy ucichły. Zobaczył on jednak przez okno że starsza pani z domu naprzeciwko ma w swoim oknie wybitą szybę oczywiście jak zawsze za nią stała pani Maria o ile można tak spokojnie to ująć... Jej oczy prawie wychodziły z oczodołów była cała wychudzona i pomarszczona. Co gorsze ślina kapała jej z ust a kiedy przez okno zobaczyła Zarywa nagle się krzywo uśmiechnęła...

AkdagazOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz