EPILOG

378 27 25
                                    

NOTKA NA DOLE!

Temat: Psychol

Od: Louis.Tomlinson@web.de

Do: Harry.Styles@web.de

Przestałem odpisywać na twoje Maile z racji tego,że jesteś chory psychicznie.
Nie wiem po co wdawałem się w dyskusję z jakimś pierdolonym pedałem z problemami gdzie sam mam własne.
Jestem tu tylko dla odpisywania ciągle tej samej treści dla kolejnych użytkowników,którzy mają jakiś problem z naszą aplikacją.
BTW Policja została poinformowana o twoich hakerskich zdolnościach.

Pozdrawiam

Louis Tomlinson :)

---------

Siedział on na karmelowym fotelu popijając kolejną lampkę wytrawnego francuskiego wina.
Światło bijące z ekranu komputera oświetlało mu jedynie twarz.
Czytał Maila w kółko i w kółko nie mogąc uwierzyć w to co widzi a po jego policzkach popłynęły łzy.
Łzy prawdziwego smutku które pojawiają się u niego nieczęsto.
Powieki zaczęły się robić cholernie ciężkie i z jego smukłych długich palców delikatnie wyślizgnęła się lampka z winem.


To koniec.

--------

Skarbie obudź się proszę - dość głośny i znajomy głos powoli dostawał się do jego uszu.
Czuł ciepło ręki która nim chaotycznie poruszała,była o wiele mniejsza od jego własnej.
Z pewnym trudem otworzył oczy i zobaczył łzy spływające szybko po jego policzkach i lekko przygryzioną wargę.

Tak bardzo się bałem,próbowałem obudzić cię już jakiś czas temu a ty się nie reagowałeś - jego mocniejszy szloch był sztyletem wbijającym się w jego serce coraz mocniej i coraz mocniej.

Podparł się na łokciach i lekko podniósł się do góry zabierając go do mocnego uścisku.

Przepraszam,Kocham Cię - wyszeptał prawie niesłyszalnie.

Ale on słyszał.

Odpowiedział tym samym i lekko oddalił się posyłając mu jeden ze swoich najpiękniejszych uśmiechów.

Harry zrozumiał.

Maile,to jedynie wytwór jego wyobraźni.

Louis był tu z nim cały czas.


Bo w końcu statek i kompas zawsze będą razem prawda?





-

No i mamy epilog!
Z góry chciałabym bardzo przeprosić jeżeli nie takiego obrotu spraw się spodziewaliście,miałam kilkanaście wersji epilogu i byłam w 90% pewna,że opublikuje ten,który łamie serce cholernie.
Jednak tak się nie stało.
Być może jest to flop,nie wiem oceńcie sami ale ja jestem z tego zadowolona i zdaje sobię sprawe,że brakuje mi DUŻO  do innych piszących tutaj,ale nie pisałam od lat czegoś sama i być może mogło nie wyjść.
Chciałabym żebyście dali mi znać,czy sie spodziewaliście czy nie itd..
Chciałabym serdecznie podziękować za każdy komentarz,za każdą gwiazdkę (było ich ponad 600)
Za każde wyświetlenie (było ich 4.1 k!!)
Także chciałam podziękować mojemu przyjacielowi,za to że podjął ze mną decyzje,który epilog dodać🙉❣
Naprawdę bardzo związałam się z CHATTINGIEM i mimo,że czasem było chaotyczne.
Ruszam niedługo z nowym ff (bynajmniej taką mam nadzieję haha) dosyć krótkim,bo to w ramach rozgrzewki przed czymś większym.
Tutaj będę was informować,czy dostałam zgody.

Dziękuje raz jeszcze za wszystko.

All the love

Olcia x

Chatting -ls-Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz