Perspektywa Wiktora:
Właśnie jadę do Chorwacji, nie mogę się doczekać...
KILKA GODZIN PÓŹNIEJ...
Nareszcie dojechaliśmy, jestem strasznie zmęczony!!! Kiedy tylko przekroczyliśmy próg apartamentu, zostaliśmy bardzo serdecznie powitanie przez właścicieli. Okazało się, że oni również są polakami, którzy zapragnęli przeprowadzić się do tego pięknego kraju. - Z racji, że przebyliście długą drogę, zapraszamy was na herbatę.-herbatę?Kto normalny pija herbatę w temperaturze 30 stopni?! Kobieta jakby czytając mi w myślach dodała z uśmiechem: -Oczywiście zimną herbatę. Zaśmialiśmy się. Małżeństwo zaprowadziło nas na taras, z którego było widać piękny widok na morze, w którym jeszcze dzisiaj chcę popływać...tak bardzo chciałbym się odprężyć po tej męczącej podróży...Moje rozmyślania przerwał głos kobiety... z tego co wiem to chyba pani Ali. -Ooo, cześć córciu!!!- kiedy spojrzałem w kierunku tarasu, oniemiałem...w drzwiach stała, piękna niziutka blondyneczka, o pięknych brązowo-szaro-zielonych oczach...Nie mogłem oderwać od nich wzroku. Hipnotyzowały mnie...Zauważyłam, że lekko się zarumieniła, to było urocze. Chwilę potem lekko skrępowana usiadła, a ja nadal jak ten głupek nie mogłem oderwać od niej wzroku...
Perspektywa Ani:
Kiedy usiadłam przy stole starałam się jak najmniej patrzeć na Wiktora, ale zważając na to, że to on teraz się na mnie ciągle patrzył.Kiedy gwałtownie na niego on tylko się do mnie promiennie uśmiechnął, jego uśmiech był bardzo zaraźliwy więc nie mogłam nie odpowiedzieć mu tym samym...Później panowała już o wiele luźniejsza atmosfera, rozmawialiśmy na przeróżne tematy, odnalazłam z Wiktorem i jego 7 letnią siostrą Agatką również. Jednak po jakimś czasie musiałam wykonać swój obowiązek i tym samym pokazać gościom ich pokoje...CDN
________________________________________________________________________________
Mam nadzieję, że rozdział się podoba wszelkie błędy piszcie mi w komentarzach. :)))) Bardzo was proszę o pozostawienie po sobie jakiegoś śladu w postaci komentarza lub gwiazdki...to naprawdę motywuje z góry wam dziękuje!!! pa miśki!!!