Brak słów

9 0 0
                                    

Wchodzę tam i widzę

Widzę tam przystojnego chłopaka który bawi się z swoim owczarkiem.
To naprawdę słodki widok.

Gdy Nas zobaczył wyprostował się.

-Sam to Nora, Noro to mój syn Samuel. Jak byliście mali uwielbialiście się razem bawić. -powiedział tajemnjczy facet.

Sam podszedł się przywitać :

-Miło mi poznać- ucałował mi rękę na co się cicho zaśmiałam.

-Wzajemnie- odpowiedziałam.

30 minut później..

Dowiedziałam się że ten facet to brat mojej mamy,nazywa się Harry, przyjaciel taty ale dawno u nas nie był bo miusiał zająć się swoją stajnią koni. Jego żona (czyli ciocia Zahra*) wyjechała do Niemczech i wróci za miesiąc.

Wujek Harry poszedł do stajni i zostawił mnie z Samuelem. Bardzo podoba mi się Jego imię..

-Masz chłopaka? - zapytał się mnie Sam na co przypomniała mi się sytuacja z Dan'ym.

-Nie, jestem wolna.. - odpowiedziałam z bananem na twarzy.

-Śmieszne pytanie, nie? Tak myślałem czy nie chciałabyś kiedyś razem pojeździć konno.. - znów zadał pytanie na, które bardzo szybko się zgodziłam.

-Pamiętam Nas z dzieciństwa.. Mam nawet zdjęcie jak dajesz mi buziaka..- mówi do mnie pokazując rząd białych zębów, na co ja padam śmiechem.

Jejku teraz właśnie dotarło do mnie że to ten sam szczerbaty Samuel z dzieciństwa z którym tak uwielbiałam się bawić i wygłupiać. Straciliśmy kontakt po śmierci mamy czyli ok. 7 lat temu..

-Sam słuchaj właśnie sobie przypomniałam Ciebię.. Na początku myślałam że gadasz jakieś bzdury a teraz sobie wszystko przypomniałam.-powiedziałam to na głos. Świetnie.

-Haha, czyli również pamiętasz jak uwielbiałem Cię nosić i całować w nosek? -zaśmiał się chłopak.

-Tak. -również się zaśmiałam.- Słuchaj Sam bo będę musiała się zbierać pewnie się martwią.. Ale mam problem bo nie wiem jak wrócić. -oznajmiłam zawstydzona.

-Nie martw się, odprowadzę Cię pod sam dom żebyś się nie zgubiła ponownie księżniczko. -powiedział do mnie, a ja poczułam motyle w brzuchu. W dzieciństwie strasznie się podkochiwałam w nim. Chyba stara miłość nie rdzewieje..

Chwilę później już siedzę na Chaosie, a Sam na swojej klaczy Harmonii. Śmieszył nas fakt jak nasze konie się nazywają.

-----------------------------------------------------------

Czyżby nasza Nora się zakochała ponownie?
Rozdział dodam chyba jutro (jeśli będę czuć się ok bo jestem chora )
Do zobaczenia
Xx

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Sep 14, 2016 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Brudna KsiężniczkaWhere stories live. Discover now