(ja tam uważam, że nie jest to Polska gra oki)
Taepotężny_iwspaniały:xyz
Taepotężny_iwspaniały: abcdefghijklmnoprstuw
toKooktoja: ???
Taepotężny_iwspaniały: miałeś powiedzieć "stop"
toKooktoja: ???x2
Taepotężny_iwspaniały: no nie grałeś nigdy w państwa miasta?
toKooktoja: nie?
Taepotężny_iwspaniały: czy Twoje życie ma jakikolwiek sens
toKooktoja: heh . x d
toKooktoja: Pograjmy w skojarzenia
Taepotężny_iwspaniały: oki
Taepotężny_iwspaniały: widzę... WIDZĘ... coś czarnego
toKooktoja: czy to Jimin
toKooktoja: on taka czarna masa jest
Taepotężny_iwspaniały: nie
Taepotężny_iwspaniały: to był długopis, ehh
Taepotężny_iwspaniały: punkt dla mnie!
wyświetlono 21:10
toKooktoja: a ja widzę coś czerwonego
Taepotężny_iwspaniały: czy to krew
Taepotężny_iwspaniały: krwawisz?!
Taepotężny_iwspaniały: mam bandaż w łazience, mogę Ci przywieźć
Taepotężny_iwspaniały: ale nim busa do Ciebie złapię, to mi trupem padniesz
Taepotężny_iwspaniały: w sumie, jesteś dla mnie chamski :((
Taepotężny_iwspaniały: a zdychaj se
wyświetlono 21:12
toKooktoja: mógłbyś na pogotowie przecież zadzwonić?
Taepotężny_iwspaniały: po co
toKooktoja: no jakbym krwawił, to by się przydali
Taepotężny_iwspaniały: a krwawisz?
toKooktoja: nie
Taepotężny_iwspaniały: no właśnie, to o co Ci chodzi
toKooktoja: ??????????????
toKooktoja: jak to się stało, że ty jeszcze sobie żelazka do ucha nie przyłożyłeś, bo MOŻE TO BYŁ TELEFON
toKooktoja: dla Ciebie byłoby to typowe
CZYTASZ
What's up, motherfucker ~ vkook
FanfictionTaehyung znalazł dla sobie idealne hobby - wkurwianie Jungkooka. Za to Jungkook nie cierpi się denerwować i przez to jeszcze bardziej się złości. Ale z ręką na sercu zapewnia, że Taehyunga trochę lubi. Dlatego dzielnie znosi jego humorki. Kook nie r...