What's up, motherfucker ~ vkook

āṭhāra

leszcz: NIECH TE KURWY ZGINĄ

wściekłyKuk: ???

wściekłyKuk: nie unoś się, o co ci chodzi

leszcz: znasz ten uczuć kiedy oglądasz sobie wyjebiste anime i jest ciemno w pokoju

leszcz: i tylko światło wydostaje się z twojego telefonu, na którym oglądasz anime

leszcz: i te pierdolone muchy lecą jak pojeby do TEJ JASNOŚCI, KTÓRĄ DAJE TO ANIME

leszcz: i zamiast wlecieć w wyświetlacz, na którym oglądasz anime, to wpieprzają ci się stadem do lewego oka??????

leszcz: ZNASZ TO?

wyświetlono

wściekłyKuk: ale się pyskaty zrobiłeś, smrodzie

leszcz: SYTUACJA TEGO WYMAGAŁA

leszcz: sorki :(

wściekłyKuk: rozumiem twój ból. Czasem taki typo, trochę zjebany, no ale cóż...

wściekłyKuk: wbija mi na chatę nawet kiedy jest światłość albo ciemność

wściekłyKuk: i wiesz co, siedzi i wpierdala mi się pod koc

wściekłyKuk: a później wywala mnie z MOJEGO łóżka i moja dupa styka się z porozsypywanym popcornem

wściekłyKuk: WIESZ JAK TRUDNO ODCZEPIĆ SOBIE ZIARNA ZE SKARPETEK I NÓG, I TYŁKA?????????

wściekłyKuk: ale chwała, że rzadko go widuję, uff

wściekłyKuk: znasz kogoś takiego?

leszcz: ...

leszcz: nie

wściekłyKuk: nie dość, że wyszczekany, to jeszcze kłamliwy, oty rebelu