3

137 12 0
                                    

Chłopaki jak to chłopaki grali na Xboxie, nagle Louis zapytał się wszystkich - Ejj ludziska a co wy na to żebyśmy włączyli Just Dance? - Ejj to w sumie nie najgorszy pomysł rzekł Charlie. Po dłuższym namyśle powiedziałam - A w sumie czemu nie? Lukas włączysz? - A czemu nie może Lou włączyć to on wpadł na ten pomysł... Przewróciłam na to oczami i odwróciłam się w stronę dziewczyn, popatrzyłam się na nie zrozumiałym wzrokiem. Po dłuższym uzgodnieniu a raczej nie wiadomo czemu kłóceniu się, uzgodniliśmy że Niall włączy grę, przy pierwszym tańcu wszyscy się śmiali bo robili wszystkie ruchy nawet takie które wyglądały na dość sprośne. Louis nagle powiedział przy jednym sprośnym tańcu gdy się zaśmiałam - Chcesz mojego gonga? To idź na łonga, zaśmiałam się z tego i tylko walnęłam go w ramię - Dobry dowcip Lou powiedziałam... Była gdzieś dwudziesta druga gdy ekipa Lucasa wyszła, myślę że się zaprzyjaźnię z nimi, pomyślałam o tym myjąc się pod prysznicem, nagle usłyszałam że ktoś otwiera drzwi do mojej łazienki, przyśpieszyło mi tym oddech, przypomniały mi się typowe horrory gdzie zabójca wchodzi do łazienki swej ofiary i dźga przy tym ją nożem a ta krzyczy na cały dom... Już przygotowana na to, wziełam opakowanie od szamponu, wiem że to głupie ale zawsze coś. Poczułam jak ktoś odsłania zasłonę a ja walnęłam całą siłą jego opakowaniem, po czym zorientowałam się że to nie kto inny jak mój kochany "kuzyn" - debilu! Przez ciebie prawie bym zeszła na zawał! On skulił się delikatnie i zaczął patrzeć na mnie łobuzerskim wyrazem twarzy a ja głupia po chwili zorientowałam się że stoję przed nim cała naga - Aaaaa! Nie patrz na mnie zboku! - No wiesz chciałem zapytać czy masz suszarkę ale chyba zmienię plany na ten wieczór. Przybiłam sobie faceplame w czoło, nagle poczułam że ktoś mnie niesie jak worek - puść mnie do cholery! Jestem naga! - Wiem. A ja odrazu mogłam wyczuć że ma zboczony uśmieszek, nagle poczułam że dostałam soczystego klapsa w mój pośladek po czym rzucił mnie na moje łóżko? Rozejrzałam się szybko po pokoju w którym i tak nie zdołałam zobaczyć ale stwierdziłam po kolorze ścian że to mój pokój. Nagle szatyn przygniótł mnie do łóżka i zaczął mnie całować, ojj nie pokażę że jestem łatwa jak chce mnie to ja pokażę - Lukas, muszę cię zmartwić odrazu przybrałam smutny wyraz twarzy - co? Chorujesz na HIV?* Jesteś w ciąży? Masz ADHD?* - Nie, nie i wiesz że ADHD to choroba umysłowa? - Wiem - Debil... - muszę cię zmartwić tym. Szepnęłam do jego ucha - jak chcesz mnie zdobyć to musisz się w chuj postarać, nie jestem łatwa... Po czym kopnęłam kolanem w jego przyrodzenie tak że się skulił, odrazu podbiegłam pod drzwi do mojej łazienki i jeszcze zdążyłam mu pokazać środkowego mojego paluszka, zamknęłam drzwi na klucz i dokończyłam czynności które nie zdążyłam przez tego zboka zrobić. Dopiero gdy ubrałam się w piżamę to z obawą że on nadal jest starałam się jak najciszej przekręcić klucz i otworzyć drzwi, na szczęście go nie było, na moim łóżku leżał Iphone?!! To chyba prezent o czym mówiła mi moja ciocia, dostałam wiadomość od mojego kuzyna, serio? Jeśli już to ja wolałam się zapytać jego czy da ale oczywiście on musiał, ehhh, dobra, nie ważne

Od: Mój kochany kuzyn 😈👉👌

- Musiałem iść bo matka coś chciała, jutro znowu się spotkamy, p.s. Masz niezły kop 😏😘

Do: Mój kochany kuzyn 😈👉👌

- A no, trenowało się na siłowni gdy ty podczas objadałeś się

Szczerze uśmiałam się trochę z tej wiadomości, pomyślałam że jak mam nowy telefon to przeniosę z starego wszystko do nowego, gdy wszystko zaistalowałam co było mi potrzebne dopiero mogłam zasnąć a najwyżej wszystkie inne prezenty otworzę jutro bo jak narazie jestem wykończona a pi drugie jest wpółdo drugiej. Jestem ciekawa co przyniesie mi nowy dzień z moim "kuzynem" już się boję hahah, z tą myślą poszłam spać.

-----------------------------------------------------

HIV* - HIV jest ludzkim wirusem upośledzenia odporności,* którym można zarazić się poprzez krew oraz kontakty seksualne. Może być także przeniesiony z zakażonej matki na dziecko.

Upośledzenie odporności* - to nadmierna lub niedostateczna reakcja organizmu na obecność obcej cząsteczki prowadzi tym do wielu problemów ze zdrowiem.

ADHD* - zespół nadpobudliwości

psychoruchowej* To też zespół zaburzenia hiperkinetyczne* Osoby dotknięte zaburzeniami z grupy ADHD często wykazują się brakiem wytrwałości w realizacji zadań wymagających zaangażowania poznawczego, tendencją do przechodzenia od jednej aktywności do drugiej bez ukończenia żadnej z nich oraz zdezorganizowaną,* słabo kontrolowaną, nadmierną aktywnością.

Zdezorganizować* - sprawić, że coś przestanie sprawnie działać.

Zespoły hiperkinetyczne* – zespół neurorozwojowych zaburzeń psychicznych, objawiający się znacznymi problemami z funkcjami wykonawczymi (np. kontrolą uwagi i kontrolą hamującą), powodujący niewspółmierne do wieku dotkniętej nimi osoby deficyty* uwagi, hiperaktywność, nadpobudliwość ruchową lub impulsywność.

Deficyt* - niedobór np. W ekonomii: nadwyżka rozchodów* nad przychodami z czego wypływa brak w pokrycia wydatków.

Rozchody* - wydatki pieniężne dokonane w określonym czasie.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 23, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Cousin Bad Boy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz