Pobralam kilka okładek płyt i chciałam zrobić hurtem kilka okładek inspirowanych właśnie albumami.
Po kilku godzinach mozolnej pracy okazało się że w sumie dwie wyszły w miarę spoko. Dlatego zrobię z tego 2 rozdziały.
Na pierwszy ogień pójdzie okładka do Blurryface
Tutaj przyda nam się paint.
Najpierw dałam ciemno-szare tło. Na nowej warstwie narysowałam 9 kółek. Na górnym pasku jest opcja rysowania kółka. Potem różdżką zaznaczyłam wnętrze i dodałam 7 czarno-białych zdjęć i 2 z czerwonym filtrem.
Użyłam czcionki Futura book kreski dorobiłam w paincie.
Niby takie nic ale mi się bardzo podoba. Wymienię postacie i ustawię do swojego opowiadania.
CZYTASZ
Okladki * Tips
RandomMówią "nie oceniaj książki po okładce" ale prawda jest taka, że okładka jest pierwszym co widzi czytelnik. Wypadałoby zrobić dobre pierwsze wrażenie. W tym poradniku pokażę ci jak ja robię okładki i zdradzę kilka trików. Zaznaczam że nie jestem gr...